- Przystanek na ulicy Piekoszowskiej zostaje, tylko "46" nie będzie się zatrzymywało na nim jadąc do miasta. Autobus pojedzie prosto ulicą Grunwaldzą. W drodze powrotnej będzie kursował Piekoszowską i zatrzyma się na tym przystanku – informuje Barbara Damian z Zarządu Transportu Miejskiego.Pasażerowie z ulicy Piekoszowskiej mogą skorzystać z innych linii, których autobusy zatrzymują się koło "Lidla". "105" ma podobną trasę i jeździ równie często. Można wybrać także 15 , 24, 45, 54 i 114.
– Jeśli mieszkaniec Piekoszowskiej chce jechać "46", to musi przejść na przystanek przy szpitalu - informuje Barbara Damian. – Komisja działająca przy prezydencie, składająca się z przedstawicieli policji, Straży Miejskiej i kilku innych instytucji uznała, że skrzyżowanie Grunwaldzkiej i Piekoszowskiej jest najniebezpieczniejsze w Kielcach. Kierowcy, którzy chcą skręcić z Grunwaldzkiej w Piekoszowską muszą pokonać 6 pasów ruchliwej jezdni. Autobusem jest bardzo trudne zadanie. Ich kierowcy często muszą awaryjne hamować, było już kilka kolizji i zagrozili, że odmówią jeżdżenia na tej trasie. Ze względów bezpieczeństwa zmieniliśmy trasy autobusów, tak aby kierowcy nie musieli skręcać w lewo na tym skrzyżowaniu – tłumaczy.
Dodaje, że być może "46" i inne autobusy, którym zmieniono trasę wrócą na Piekoszowską, jeśli zmieni się natężenie ruchu na Grunwaldzkiej, na przykład po oddaniu do ruchu wiaduktu herbskiego w ulicy 1-Maja.
ATA
Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?