Zazwyczaj na widok mundurowych kierowcy nie mają tęgiej miny. Zdarza się jednak i tak, że widok policjanta byłby dla nich cenny. A coraz częściej takie głosy podnoszą włocławscy kierowcy. Takie opinie spotęgował zwłaszcza pierwszy atak zimy. Gigantyczne korki i żółwie tempo na ulicach wielu dało się we znaki. Zmotoryzowani mieszkańcy dzwonią do redakcji Gazety Pomorskiej i radia Gra, informując, że oczekiwaliby większego zaangażowania policji. To nie są pojedyncze głosy. Telefony zdarzają się często. Tymczasem sprawa jest bardziej skomplikowana. Tłumaczy nadkom. Małgorzata Marczak z włocławskiej komendy policji.
- Podczas nagłego ataku zimy, który miał właśnie miejsce, a więc w takich trudnych warunkach atmosferycznych nie prowadzi się jakieś sygnalizacji przez policjantów. To stwarzałoby jeszcze dodatkowe zagrożenie.- twierdzi Marczak.
Na tym nie koniec. Policjanci na skrzyżowaniach to towar deficytowy również z innego powodu. Pdczas takiej pogody dochodzi bowiem często do kolizji czy wypadków. A priorytetem dla policjantów jest obsługa tych zdarzeń.
Policja zapewnia, że przeszkodą w kierowaniu ruchem na pewno nie są braki kadrowe.
Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?