Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

KIM NOWAK, czyli bracia Waglewscy i Michał Sobolewski. Brudny rock na Ursynowie! [ZDJĘCIA]

Helena Chmielewska
13 grudnia w dawnej kapicy Parafii bł. Edmunda Bojanowskiego na warszawskim Ursynowie zagrany został wyjątkowy koncert KIM NOWAK. W skład zespołu wchodzą bracia Bartek i Piotr Waglewscy, czyli Fisz i Emade, oraz Michał Sobolewski. Była to ursynowska premiera nowej płyty zespołu zatytułowanej „Wilk”.

Koncert początkowo nie był planowany w ramach trasy promującej nową płytę, a mimo to wypadł rewelacyjnie – prócz muzyki, której z pewnością nie spodziewali się fani hip hopowych kawałków Fisza i Emade, niezwykłe było także miejsce – kaplica przy Kościele na warszawskim Ursynowie. Zdaje się, że Heavi Metal była swego rodzaju mostem poniędzy Tworzywem, a tym jak obecnie bracia Waglewscy bawią się muzyką z giatrzystą KIM NOWAK - Michałem Sobolewskim.

Nazwa trio nawiązuje do imienia i nazwiska prężnie działającej amerykańskiej aktorki z lat 60-tych. To właśnie ten okres wraz z klimatem muzyki lat 70-tych i 90-tych wyraźnie czuć na nowej płycie. Chłopaki zaczerpnęli z klasyki gatunku by rozpocząć sposób tworzenia na tak zwaną setkę – wszyscy siedzą w pokoju i nagrywają. Słuchacz odnosi wrażenie lekko przytłoczonych, trochę matowych dźwięków brzmiących nieco lepiej, niż na próbie. Tak powstał „Wilk”, który swoją premierę miał stosunkowo niedawno – 6 listopada. Album był Trójkową płytą tygodnia i cieszy się dużym uznaniem.

Czytaj: Rammstein zagra na Impact Fest w Warszawie w 2013 roku

Muzyka grana na żywo, bez użycia komputerów, jest pełna mroku i brudu, niepozbawiona zacięcia. Garażowa sekcja rytmiczna współgra z pełnym emocji, często wykrzykiwanym tekstem o rozległej tematyce. To dwanaście piosenek przywracających wiarę w istnienie prawdziwego rocka, choć nie brak elementów punku. Artyści zrezygnowali z elektronicznych wstawek, mocnego bitu i przyzwoicie brzmiących gitar, czy werbli. Króluje brud i energia, a poszarpane riffy robią niesamowite wrażenie. W jednym z wywiadów artyści wyznali, że udało im się znaleźć studio z mikrofonami, na jakich swoją płytę nagrywał zespół Led Zeppelin.

Dla fanów Fisza i Emade koncert był ogromnym zaskoczeniem. Perełką jest sam Michał, którego zamiłowanie do Hendrixa, przesterowanych dźwięków i kapel rodem z podziemia wprost elektryzuje i poraża. Znany również z fascynacji Black Sabbath przelewa mocne brzmienie gitar na album, dając upust emocjom. Panowie podczas koncertu grając z niesamowitym power’em roztoczyli nad sobą aurę autentyczności, co urzekło nie tylko damską część publiczności. Dodatkowym atutem był niemalże bezpośredni kontakt z odbiorcami, który zapewniła wielkość i struktura wnętrza. KIM NOWAK wzywani do bisu nie pozostali dłużni, a na koniec dali kilka autografów.

Zobacz: Ursynalia 2013: Him, Royal Republic i Five Finger Death Punch zagrają w Warszawie [ZDJĘCIA, WIDEO]

“Wilk” z pewnością przełamał wizerunek braci Waglewskich, którzy wraz z Michałem Sobolewskim wyglądają jakby właśnie urzeczywistniali swoje muzyczne dziecięce marzenia i tęsknoty, chwilami budząc skojarzenia z wczesnymi nagraniami Nirvany. KIM NOWAK zyskał miano polskiego odpowiednika twórców takich jak The White Stripes,The Black Keys, Rival Sons, czy Jack White.

Zobacz teledysk do jednego z utworów promujący nowy album:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto