Koncert początkowo nie był planowany w ramach trasy promującej nową płytę, a mimo to wypadł rewelacyjnie – prócz muzyki, której z pewnością nie spodziewali się fani hip hopowych kawałków Fisza i Emade, niezwykłe było także miejsce – kaplica przy Kościele na warszawskim Ursynowie. Zdaje się, że Heavi Metal była swego rodzaju mostem poniędzy Tworzywem, a tym jak obecnie bracia Waglewscy bawią się muzyką z giatrzystą KIM NOWAK - Michałem Sobolewskim.
Nazwa trio nawiązuje do imienia i nazwiska prężnie działającej amerykańskiej aktorki z lat 60-tych. To właśnie ten okres wraz z klimatem muzyki lat 70-tych i 90-tych wyraźnie czuć na nowej płycie. Chłopaki zaczerpnęli z klasyki gatunku by rozpocząć sposób tworzenia na tak zwaną setkę – wszyscy siedzą w pokoju i nagrywają. Słuchacz odnosi wrażenie lekko przytłoczonych, trochę matowych dźwięków brzmiących nieco lepiej, niż na próbie. Tak powstał „Wilk”, który swoją premierę miał stosunkowo niedawno – 6 listopada. Album był Trójkową płytą tygodnia i cieszy się dużym uznaniem.
Czytaj: Rammstein zagra na Impact Fest w Warszawie w 2013 roku
Muzyka grana na żywo, bez użycia komputerów, jest pełna mroku i brudu, niepozbawiona zacięcia. Garażowa sekcja rytmiczna współgra z pełnym emocji, często wykrzykiwanym tekstem o rozległej tematyce. To dwanaście piosenek przywracających wiarę w istnienie prawdziwego rocka, choć nie brak elementów punku. Artyści zrezygnowali z elektronicznych wstawek, mocnego bitu i przyzwoicie brzmiących gitar, czy werbli. Króluje brud i energia, a poszarpane riffy robią niesamowite wrażenie. W jednym z wywiadów artyści wyznali, że udało im się znaleźć studio z mikrofonami, na jakich swoją płytę nagrywał zespół Led Zeppelin.
Dla fanów Fisza i Emade koncert był ogromnym zaskoczeniem. Perełką jest sam Michał, którego zamiłowanie do Hendrixa, przesterowanych dźwięków i kapel rodem z podziemia wprost elektryzuje i poraża. Znany również z fascynacji Black Sabbath przelewa mocne brzmienie gitar na album, dając upust emocjom. Panowie podczas koncertu grając z niesamowitym power’em roztoczyli nad sobą aurę autentyczności, co urzekło nie tylko damską część publiczności. Dodatkowym atutem był niemalże bezpośredni kontakt z odbiorcami, który zapewniła wielkość i struktura wnętrza. KIM NOWAK wzywani do bisu nie pozostali dłużni, a na koniec dali kilka autografów.
Zobacz: Ursynalia 2013: Him, Royal Republic i Five Finger Death Punch zagrają w Warszawie [ZDJĘCIA, WIDEO]
“Wilk” z pewnością przełamał wizerunek braci Waglewskich, którzy wraz z Michałem Sobolewskim wyglądają jakby właśnie urzeczywistniali swoje muzyczne dziecięce marzenia i tęsknoty, chwilami budząc skojarzenia z wczesnymi nagraniami Nirvany. KIM NOWAK zyskał miano polskiego odpowiednika twórców takich jak The White Stripes,The Black Keys, Rival Sons, czy Jack White.
Zobacz teledysk do jednego z utworów promujący nowy album:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?