Kino konesera Opole. Dziś „Oh, Boy”, a w poniedziałek „Wypisz, wymaluj... miłość”

Jego bohater, dobiegający 30. wieczny student Niko (znakomity Tom Schilling), w końcu został wyrzucony z uniwersytetu (czy może sam zrezygnował). Teraz bez perspektyw i grosza przy duszy, włóczy się bez celu po ulicach Berlina i przygląda ludziom. Nie wie, co będzie jutro, nie ma żadnych planów i nawet nie próbuje ich robić. Nie działa i się nie buntuje, żyje chwilą. Gdy inni pędzą, załapują się do wyścigu szczurów, on stoi z boku. Atmosferę beznadziei, w jakiej sam tkwi, podkreślają czarno-białe zdjęcia. Seans dziś o 18.00. Film trwa 83 min.A w ramach Klubu Konesera na bis w poniedziałek o 18.00 na ekranie amerykańska komedia romantyczna z Juliette Binoche i Clivem Owenem w rolach głównych. Ona gra Dinę, Włoszkę, malarkę, która z powodu kłopotów ze zdrowiem, musi ograniczyć swoją aktywność artystyczną. Zatrudnia się więc w elitarnym liceum. Będzie uczyć plastyki. W tej samej szkole nauczycielem angielskiego jest Jack, pisarz, który brak weny próbuje zagłuszyć alkoholem. Ona i on są nieszczęśliwi i początkowo raczej sobie nieprzyjaźni. W dodatku, gdy jedno uważa, że słowo jest ważniejsze od obrazu, drugie ma akurat odwrotne przekonanie i taką wykładnię daje też swoim uczniom.Nieoczekiwanie różnice poglądów i w konsekwencji rywalizacja o zawładnięcie umysłami młodzieży, zbliży do siebie Jacka i Dinę. Aż narodzi się miłość...Film trwa 111 min.