Kino pod Minogą. Darmowe kino w plenerze dla entuzjastów dawnej Warszawy

"Kino pod Minogą" to wspólna inicjatywa Stowarzyszenia Gwara Warszawska i Galerii Jabłkowskich. Pierwsi z nich od kilku lat starają się ratować warszawską mowę przed zapomnieniem - to z ich inicjatywy w zeszłym roku dzięki słownikowi gwary pasażerowie komunikacji miejskiej mogli nauczyć się m.in. czym jest alpaga i do czego doliniarz potrzebuje majchra. Z kolei Galeria Jabłkowskich od lat gości na swoim dziedzińcu inicjatywy kulturalne i społeczne.

W programie znalazło się miejsce dla trzech przedstawicieli kinowej klasyki i jednego współcześnie nakręconego filmu dokumentalnego - "Epidemia miłości" opowiada o licznych małżeństwach zawieranych podczas Powstania Warszawskiego.

Szczegółowy program wygląda następująco:

5 lipca, piątek, godz. 21.00 - „Cafe pod Minogą” (1959 r.)

20 lipca, sobota, godz. 21.00 - „Każdemu wolno kochać” (1933 r.)

3 sierpnia, sobota, godz. 21.00 – „Epidemia miłości” (2009 r.)

17 sierpnia, sobota, godz. 21.00 – „Szkice warszawskie” (1970 r.)

Czytaj także: Rusza Filmowa Stolica Lata 2013 [PROGRAM]

Od którego filmu najlepiej rozpocząć przygodę ze starym warszawskim kinem, zapytaliśmy założycieli Stowarzyszenia Gwara Warszawska, którzy postawili na klasykę:

Dla miłośnika dobrej draki: - Szokująca kradzież szabli wprost z czubka królewskiej kolumny, draka o zwycięstwo w czasie typowej warsiawskiej zabawy lodowej, giełda samochodowa i jej cwaniaki pod Starówką! To wszystko w trzeciej części filmu "Szkice warszawskie"! - poleca jedna z organizatorek, Sylwia Winnicka.

Dla cwaniaka: - "Cafe pod Minogą" opowiada o warsiaskich rodakach i ich perypetiach w czasie okupacji. Trudne czasy wymagały sprytu, inteligencji, zmysłu organizacji i... dowcipu! Warszawiacy potrafili doskonale odnaleźć się w ówczesnej sytuacji. Jak im się to udawało? Aby odpowiedzieć na to pytanie, trzeba obejrzeć film! - dodaje Grzegorz Towalski.

Dla romantyka: - "Każdemu wolno kochać" to historia bezrobotnego kompozytora Alojzego Kędziorka, który miał czelność zakochać się w Renacie - córce właścicielki kamienicy. Kamienicy, w której - jako bezgotówkowy lokator - miał okazję zamieszkiwać. Film warto obejrzeć choćby dla kultowej sceny w teatrze, w której warszawski humor łączy się z niezapomnianą grą Dymszy. Film lekki i radosny, w sam raz na letni wypoczynek z X Muzą - poleca Janusz Dziano

Czytaj także: Zadaj pytanie powstańcom - nowa akcja Muzeum Powstania Warszawskiego

Organizatorzy zapowiadają wiele dodatkowych atrakcji - będzie można skosztować warszawskich przysmaków, potańczyć przy dźwiękach starych szlagierów, spotkać się z autorami książek i filmów z Warszawą w tle lub wziąć udział w licznych konkursach i miniwarsztatach gwary. Przed wizytą warto odwiedzić stronę internetową Stowarzyszenia i zajrzeć do szybko rosnącego słownika, by później móc zadawać szyku celnie dobranym słowem.