Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Klub garnizonowy grozi zawaleniem. Nadzieja w "terytorialsach"

Katarzyna Michałowska
Katarzyna Michałowska
Od dawna nieużytkowany budynek skierniewickiego klubu garnizonowego jest wpisany do rejestru zabytków i znajduje się pod ochroną konserwatorską, a mimo to grozi zawaleniem. Jakie są dalsze plany Agencji Mienia Wojskowego?

Budynek przy ul. Stefana Batorego został wybudowany w latach 1885-1895. Na początku był elementem koszar wojskowych powstałych dla potrzeb wojsk rosyjskich a później polskich.

Obiekt od wielu lat nie jest użytkowany. Klub Garnizonowy został zamknięty w grudniu 2007 roku. Odłączono od niego wszystkie media, a wejście do budynku zostało zamurowane ze względów bezpieczeństwa i z uwagi na zły stan techniczny. Budynek został rozkradziony, okna są wybite a brama cały czas otwarta. Na jednej ścianie budynku widoczne jest nielegalne graffiti.

- Zaczynając pracę w 1992 roku budynek nie był przystosowany do pracy. Dzięki staraniom pracowników władze pomogły w remoncie. Zorganizowana została np. jedyna w Polsce biblioteka publiczno-wojskowa. Klub organizował pierwsze biegi niepodległości, pasowanie na ucznia, turniej szkół, akcje letnie i zimowe - wspomina były pracownik klubu pan Grzegorz. - Z naszej oferty korzystało wielu skierniewiczan. Widząc stan, w jakim obecnie znajduje się budynek oraz jego otoczenie, chciałbym zapytać osoby odpowiedzialne, dlaczego doprowadzono do takiej ruiny.

- W sierpniu zeszłego roku będąc w okolicy, popatrzyłem na budynek z politowaniem - przyznaje były kierownik klubu Andrzej Szukstul. - Otoczenie zarosło. Podejrzewam, że dawno tam nikt nic nie wycinał. Taki całkiem ładny budynek, a teraz wygląda jak ruina. Do dzisiaj wiszą tabliczki „Teren wojskowy. Wstęp wzbroniony”, ale brama jest zardzewiała i otwarta. Już tam nawet złomiarze nie chodzą, bo nie mają po co.

Całą nadzieja w „terytorialsach”?

Jak informuje Małgorzata Weber, rzecznik prasowy Agencji Mienia Wojskowego, ostatnie próby sprzedaży obiektu miały miejsce w styczniu 2016 roku. Niestety, na nabycie budynku nie było chętnych. W sierpniu 2017 roku dowództwo Wojsk Obrony Terytorialnej zwróciło się do AMW z prośbą o pozyskanie nieruchomości na ich potrzeby. Wskazano, że przejęcie nieruchomości jest niezbędne dla zachowania oraz utrzymania bezpieczeństwa i obronności państwa z przeznaczeniem na potrzeby dyslokacji Wojsk Obrony Terytorialnej. Nieruchomość ma zostać przejęta w trwały zarząd Rejonowego Zarządu Infrastruktury w Bydgoszczy.

Razem z naszymi Czytelnikami mamy nadzieję, że budynek doczeka się wreszcie remontu.

od 7 lat
Wideo

Wyniki II tury wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na skierniewice.naszemiasto.pl Nasze Miasto