Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Klub Karuzela ma zostać zamknięty. Robert Biedroń apeluje do Rafała Trzaskowskiego

Alicja Glinianowicz
Alicja Glinianowicz
Robert Biedroń - Twitter
Trwa batalia mająca na celu ratowanie legendarnego klubu, znajdującego się na warszawskim Osiedlu Przyjaźń. Wszyscy najemcy mają wynieść się z budynku do 18 października. Protest rozpoczęli okoliczni mieszkańcy, dołączył do nich także polityk Robert Biedroń, który zaapelował do prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego o znalezienie funduszy na dalszą działalność klubu.

Chodzi o legendarny Klub Studencki Karuzela działający na Osiedlu Przyjaźń w warszawskiej dzielnicy Bemowo, przy ul. Stanisława Konarskiego 85. Miejsce to powstało w 1955 roku po przejęciu budynku przez Ministerstwo Edukacji Narodowej.

O tym, że klub zostanie zlikwidowany poinformowała Inicjatywa Osiedle Przyjaźń. W internecie jeszcze w tamtym tygodniu powstała petycja "w sprawie powstrzymania zamknięcia i dalszej degradacji zabytkowego klubu".

"Jako mieszkańcy i sympatycy osiedla Przyjaźń nie chcemy asystować powolnej śmierci Karuzeli i całego Osiedla - uważamy, że niezbędny jest generalny remont oraz uruchomienie na nowo działalności Klubu" – przekazała Inicjatywa Osiedle Przyjaźń.

W tym czasie petycję skierowaną m.in. do prezydenta stolicy Rafała Trzaskowskiego podpisało ponad tysiąc osób.

Warszawa. Chcą wsparcia od "sił politycznych". W akcję włącza się Robert Biedroń

"Zwróciliśmy się do wszystkich sił politycznych na Bemowie o wsparcie, już wielu radnych dzielnicy nagłaśnia - liczymy na wszystkich bez wyjątku, bo osiedle Przyjaźń i Klub Karuzela to sprawa ponad podziałami, apolityczna - sprawa mieszkańców, dziedzictwa, dobra wspólnego" – apelowało stowarzyszenie.

Na apel stowarzyszenia zareagował polityk Robert Biedroń, który zwrócił się z prośbą o ratowanie klubu do Rafała Trzaskowskiego oraz zapowiedział wystosowanie w tej sprawie pisma do ministra kultury i dziedzictwa narodowego.

"Nie wierzę, że legendarnego dla wielu warszawiaków Klubu Karuzela na Osiedlu Przyjaźń nie da się uratować! A wręcz - jako były prezydent miasta - wiem, że się da, i że trzeba go uratować - i że uratowanie go to po prostu kwestia podjęcia pewnego wysiłku ze strony włodarzy Warszawy" – powiedział Biedroń, dodając, że jako europoseł z Warszawy, "cieszę się, że w stolicy są realizowane kolejne inwestycje, jednak ma poczucie, że są one skupione prawie wyłącznie w centrum, gdzie stworzą ładny obrazek wyborczy".

W niedzielę 10 października odbyła się konferencja prasowa zorganizowana przed Klubem Karuzela, podczas której Robert Biedroń przekonywał, że lokal ma swoje ważne miejsce w powojennej historii stolicy i w prywatnych historiach bardzo wielu mieszkańców Warszawy.

Przypomnijmy, że po roku 1955 w Klubie Karuzela oprócz referatów i dyskusji, organizowane były także w weekendy wieczorki taneczne i występy estradowe. W latach 80 zaczęto wyświetlać w lokalu również filmy. Z klubem związana była też cykliczna impreza tzw. Jelonkalia, czyli studenckie juwenalia na Jelonkach.

od 7 lat
Wideo

Uwaga na Instagram - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto