Kinematografia rumuńska rzadko gości na naszych ekranach. Tym bardziej więc warto skorzystać z okazji i zobaczyć niskobudżetowy film, firmowany przez ten kraj, a wysoko oceniony przez krytyków. Bohaterem dramatu „Wszyscy w naszej rodzinie” jest Marius (Serban Pavlu), mężczyzna po 30, kiedyś zaplątany w toksyczne małżeństwo. Dziś rozwiedziony ojciec 5-letniej dziewczynki. I właśnie tęsknota za ukochaną córeczką, która została z matką i z którą na co dzień ojciec nie ma kontaktu, najbardziej go frustruje.W końcu nadchodzi ten szczęśliwy dzień, kiedy Marius jedzie po Sofię, by spędzić z nią wakacje. Jego plany szybko biorą jednak w łeb. Sfrustrowany, znerwicowany Marius nie jest w stanie pogodzić się z faktami. To jest ta iskra, która roznieca pożar. I cała rodzina zostaje wplątana w kryminalną aferę. Momentami jest i śmiesznie, i strasznie, a generalnie - ku refleksji.Film trwa 117 min.
echodnia Drugi dzień na planie Ojca Mateusza
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?