Zabawa tylko bez smartfona
Wzorowana na klubach Zachodniej Europy Smolna, to miejsce dla fanów muzyki elektronicznej, którzy bez żalu potrafią rozstać się ze swoim smartfonem na czas całonocnej zabawy. Aby przekonać się więc, jak wygląda klub, musicie udać się do niego osobiście, bowiem lokal, zamiast zdjęć czy wideo z wnętrza, publikuje enigmatyczne klipy reklamowe.
– Na Smolną wszyscy przychodzimy się bawić. Każdy z nas imprezuje inaczej i mimo, że jesteśmy w jednej przestrzeni, to cenimy sobie waszą i naszą prywatność. Odkładamy telefony, bo w tym miejscu istotna jest muzyka, a nie social media - tłumaczy swoją politykę klub.
Weteran techno nie jest wpuszczony
Mimo to, chętnych do odwiedzenia tajemniczego klubu nie brakuje, nawet pomimo selekcji, która nie dla wszystkich okazuje się przyjazna. - Mam wrażenie, że sami nie wiecie, kogo tam chcecie... Umawiając się lub widząc, że idą znajomi wiem, że będzie dobra impreza i lipa dowiadywać się, że weteran techno nie jest wpuszczony... Od razu impreza siada lub się przenosimy do sąsiada. - opisuje swoje wrażenia jedna z odwiedzających klub osób.
Zobacz też: Miejsca w Warszawie, o których nie masz pojęcia, że istnieją
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?