Klubokawiarnia Grawitacja zniknie z Powiśla. Co stanie się z popularnym lokalem?

W kwietniu spółdzielnia mieszkaniowa Radna wypowiedziała właścicielom Grawitacji umowę najmu lokalu przy ul. Browarnej 6, tłumacząc się polityką spółdzielni. Mimo poparcia okolicznych mieszkańców i sympatyków Grawitacji po kilkumiesięcznej walce właściciele klubokawiarni postanowili zakończyć spór ze spółdzielnią i opuścić lokal na Powiślu. 8 sierpnia odbędzie się impreza pożegnalna Grawitacji. – Znikamy z Powiśla, ale już na jesieni pojawimy się w nowej lokalizacji na Muranowie – mówi Maciej Marks, współwłaściciel Grawitacji.

Czytaj też: Kawiarnie na Powiślu. Znikną kolejne miejscówki?[FOTO]

Ekipa z Grawitacji postanowiła przywrócić do życia popularną w PRL-u kawiarnię Jaś i Małgosia znajdującą się na rogu al. Jana Pawła II i Anielewicza. - Z szacunku do tego miejsca, w którym przez 45-lat działała kawiarnia Jaś i Małgosia, postanowiliśmy zachować jego dawną nazwę. Zmieniamy tylko spójnik „i” na „&”. Wynika to z przepisów odnoszących się do prawa o ochronie nazw zastrzeżonych – wyjaśnia Maciej Marks. Nie będzie to jednak jedyne nawiązanie do historii tego miejsca. Właściciele chcą, by w nowej klubokawiarni znalazło się także miejsce dla charakterystycznego neonu, który przez lata wisiał przed wejściem do Jasia i Małgosi. – Oryginalnego neonu nie możemy u nas umieścić, ale chcielibyśmy wykonać jego kopię i zamontować ją nad wejściem do kawiarni – wyjaśnia Maciej Marks. Choć pod innym szyldem i w innej lokalizacji, popularna klubokawiarnia kontynuować będzie swoją kulturalną i społeczną działalność. – Grawitacja była miejscem, które miało swój wkład w działania lokalnej społeczności i jej integrację. Odbywały się tu koncerty, pokazy filmów i spotkania z ciekawymi osobowościami. W nowej lokalizacji chcemy kontynuować tę tradycję – mówi Maciej Marks.

Czytaj także: Kawiarnia Kontakt. To miejsce łączy pokolenia!

Przed otwarciem nowej klubokawiarni lokal na rogu ulic Jana Pawła II i Anielewicza musi przejść jednak gruntowny remont. – Niektóre prace adaptacyjne już się rozpoczęły, ale z częścią remontu musimy się wstrzymać do uzyskania niezbędnych pozwoleń. Chcemy powiększyć nieco wnętrza, aby zapewnić większy komfort naszym gościom – wyjaśnia współwłaściciel Grawitacji. Czy we wnętrzach Jasia&Małgosi będzie można poczuć klimat klubokawiarni z Powiśla? Wystrój lokalu ma być połączeniem PRL-owskiej kawiarni z nowoczesnym designem. – Większość mebli z dawnego lokalu miała już swoje lata i nie nadawałaby się do transportu, więc postanowiliśmy je sprzedać za symboliczną cenę lub po prostu za… uśmiech. W Jasiu&Małgosi będzie nowocześnie, loftowo, a elementy stylu vintage przemycimy z Grawitacji, wraz z miłymi akcentami PRL-u – opowiada Marks.

Współwłaściciel klubokawiarni zapowiada, że choć otwarcie nowego lokalu na Muranowie zaplanowane jest na wrzesień, to ekipa z Grawitacji nie ma zamiaru przez najbliższe tygodnie znikać z kulturalnej przestrzeni stolicy. – Planujemy zorganizować wydarzenia, które zaktywizują okolicznych mieszkańców i wszystkich naszych sympatyków jeszcze przed otwarciem Jasia&Małgosi. Być może będą to wydarzenia w stylu sąsiedzkich śniadań i innych imprez plenerowych – zdradza współwłaściciel.