Kobieta, mężczyzna, 3 lata, 50 sklepów, 300 kradzieży...

Jak ustalili policjanci z I komisariatu w Zielonej Górze, 29-letnia Małgorzata B. oraz 36-letni Waldemar Ł. w ciągu trzech lat w około 50 sklepach (zielonogórskich centrach handlowych i innych placówkach) dokonali ok. 300 kradzieży. Para wynosiła ze sklepów odzież, zabawki, biżuterię, artykuły spożywcze, buty, drobny sprzęt AGD (m.in. patelnie) i inne przedmioty.Na 300 kradzieżach licznik się jednak zatrzymał. Okazało się, że gdy kobieta i mężczyzna pojawili się w jednym ze sklepów w centrum handlowym, ekspedientka rozpoznała w nich sprawców poprzedniej kradzieży biżuterii. Poinformowała o tym ochronę sklepu, a następnie poinformowano policję.W mieszkaniu sprawców znaleziono część skradzionego mienia - biżuterii i odzieży. Zielonogórscy kryminalni ustalili również, że o większości tych kradzieży organy ścigania nie były informowane (głównie ze względu na niewielką wartość skradzionego towaru). Teraz policjanci docierają do osób pokrzywdzonych i przyjmują od nich zawiadomienia o kradzieżach.Policjanci sprawdzają również czy sprawcy ci działali na terenie sąsiednich powiatów.Małgorzata B. i Waldemar Ł. odpowiedzą za kradzież, za którą Kodeks Karny przewiduje karę do 5 lat pozbawienia wolności.Czyli być może odsiedzą po 6 dni za każdą kradzież... Ciekawe jest nasze prawo...