Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kobiety za sterami pociągów. Koleje Mazowieckie szkolą pierwsze w historii przewoźnika maszynistki

Martyna Konieczek
Martyna Konieczek
Mimo że podział na typowo ''kobiece'' i ''męskie'' zawody coraz bardziej się rozmywa, są jeszcze branże, w których jedna płeć dominuje. Takim przykładem jest m.in. praca maszynisty, w której kobiety są rzadkością. Czy ten trend zacznie się odwracać? Wszystko wskazuje na to, że tak. Koleje Mazowieckie szkolą pierwsze w historii przewoźnika maszynistki. Szczegóły w artykule poniżej.

Dyżurne ruchu, dyspozytorki, zwrotnicze… Czas na maszynistki!

Kobiety na kolei nie są wcale aż taką rzadkością. Żeńską część Kolei Mazowieckich stanowi w sumie 905 pań, czyli prawie 1/3 pracowników tego przewoźnika. Wykonują różną pracę: są kierowniczkami pociągu, dyspozytorkami, dyżurnymi ruchu, zwrotniczymi, kasjerkami, informatorkami, pracują w zespołach naprawczych i szkoleniowych... Już wkrótce do tej listy dojdzie jeszcze jeden zawód: maszynistka. Gabriela Karaś i Marta Kucharska wkrótce zostaną pierwszymi kobietami w tej roli w Kolejach Mazowieckich.

Zobaczcie też:

Koleją do kultury. Masz bilet na pociąg? Dostaniesz rabat na...

Kobiety za sterami pociągów

Gabriela jest już na etapie jazd w kabinie z maszynistą. To czas, kiedy kursant przygląda się temu, jak w praktyce wygląda prowadzenie pojazdu kolejowego. Już wkrótce kobieta sama usiądzie za sterami, a maszynista będzie oceniał to, jak przyszła maszynistka sprawdza się za pulpitem.

- Chciałabym, by za mną poszły inne dziewczyny, które czują w sobie pasję do kolei. Chcę im pokazać, że można - podkreśliła Gabriela Karaś.

I dodała: Przyznam, że na początku wszystko było dla mnie trudne, ale z czasem, kiedy nabywam coraz więcej wiedzy, udaje mi się tę wiedzę uporządkować i oswoić. Czuję się coraz pewniej. Na kursie od początku mówiono nam, że będzie na nas spoczywać duża odpowiedzialność i my tę odpowiedzialność z pełną świadomością na siebie bierzemy.

Zobaczcie też:

W tym miejscu serwisują Pendolino. Zajrzeliśmy do „garażu” f...

Marta Kucharska jeszcze jest na etapie szkolenia, kiedy przyszły maszynista poznaje swój zawód od strony warsztatu.

- W mojej rodzinie kolej była od zawsze. Tata jest maszynistą, odkąd pamiętam, brat jest maszynistą od sześciu lat. Początkowo myślałam, że spróbuję swoich sił jako kierowniczka pociągu, ale czułam, że to nie do końca to. Porozmawiałam z bratem i zdecydowałam się na kurs na maszynistę. Tacie powiedziałam o wszystkim, kiedy dostałam skierowanie na badania. Na początku się przeraził, ale później oswoił się z tą myślą i teraz jest ze mnie dumny - opowiedziała Marta Kucharska.

Zobaczcie też:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wielki Piątek

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto