Miał być film promujący Bydgoszcz, a wyszła reklama komputerowego potentata. Zagrali w niej urzędnicy bydgoskiego ratusza z wiceprezydentem na czele.
Zaczyna się jak melodramat. Wysokiej rangi urzędnicy ratusza: Edyta Wiwatowska, Nikodem Łada, Marek Staniewski, Jerzy Woźniak zapewniają o swojej miłości do Bydgoszczy. I że nie opuszczą jej aż do śmierci. W tle obrazki romantyczne na zmianę z dynamicznymi. Jako ostatni do akcji wkracza wiceprezydent Maciej Grześkowiak: "To jest moje miejsce na ziemi, to jest moje miasto" - mówi z przekonaniem. Wydawać by się mogło, że to jeszcze jeden film promujący Bydgoszcz. Jeśli tak, to zaledwie w jednej trzeciej, bo cała reszta poświęcona jest produktowi koncernu Microsoft.
Ci sami urzędnicy rozpływają się w zachwytach nad zaletami biurowego komunikatora, mówią, że ułatwia im codzienną pracę, usprawnia kontakty. Wymachują przed kamerą elektronicznymi gadżetami.
- Zastanawiam się, jak mogłabym funkcjonować bez tego oprogramowania - mówi Edyta Wiwatowska, kierująca Zespołem Obsługi Inwestorów w Urzędzie Miasta. Żeby nie było wątpliwości, na końcu trwającego nieco ponad siedem minut filmu pojawia się napis "Microsoft".
W Internecie po publikacji tego filmu zawrzało. Cytowany przez jeden z portali prof. Michał Kulesza, specjalista prawa samorządowego, stwierdził, że film jest promocją firmy Microsoft, a udział w nim urzędników nie jest w porządku.
Jerzy Woźniak, asystent prezydenta Bydgoszczy i jeden z bohaterów filmiku, nie widzi w udziale urzędników w przedsięwzięciu niczego nagannego.
- Urzędnicy nie wzięli za to ani grosza, ani nie odnieśli innych korzyści. Skorzystał za to sam urząd. Podobne filmy powstawały w innych miastach, którym Microsoft dostarcza oprogramowanie dla urzędów - zapewnia Woźniak i podaje link do strony Microsoftu, na której prezentowane są "udane wdrożenia" w miastach kilku krajów.
Na stronie bydgoskiego ratusza znajduje się obecnie kilka ogłoszeń o dalszych przetargach na dostarczanie usług teleinformatycznych. Czy firmy inne niż Microsoft mają w nich szanse?
- Microsoft jest zobowiązany udostępniać część kodu źródłowego innym producentom, więc szanse mają różne firmy - twierdzi Jerzy Woźniak.
Przekazaliśmy kontrowersyjny film Centralnemu Biuru Antykorupcyjnemu.
- Po zapoznaniu się z nim przez naszych specjalistów wydamy opinię, czy mamy do czynienia z zachowaniem korupcjogennym - mówi Temistokles Brodowski, rzecznik prasowy CBA.
Specjalne oświadczenie w związku z filmem wydał wczoraj Maciej Grześkowiak. Wiceprezydent Bydgoszczy pisze między innymi: "Dla bydgoskiego ratusza to wspólne działanie promocyjne jest przykładem na transparentną realizację własnych celów w oparciu o partnerstwo publiczno-prywatne".
Moim zdaniem
Udostępnianie kodu przez takiego monopolistę jak Microsoft, to fikcja. Nasi urzędnicy stanęli z tej samej strony barykady, co decydenci ZUS, którzy przedsiębiorców skazali na program "Płatnik", pracujący tylko w systemie Windows czy szefostwo NFZ, które lekarzy uzależniło od produktu firmy Kamsoft (również wyłącznie Windows). Urzędnik zachwalający komercyjny produkt zawsze wygląda źle. Nieważne, czy chodzi o program w notebooku, samochód w garażu czy kawę w sekretariacie.
Jarosław Kasznia
Treść oświadczenia:
Bydgoszcz w filmie promocyjnym
W związku z licznymi zapytaniami dotyczącymi promocji Bydgoszczy w filmie zrealizowanym przez Microsoft poniżej zamieszczamy kilka informacji dotyczących tego przedsięwzięcia.
Celem działania urzędników bydgoskiego ratusza była promocja Bydgoszczy oraz wdrożonych w tym mieście najnowocześniejszych rozwiązań ICT /information communication technology/. Cel ten, czyli promocja samego miasta oraz nowoczesnych technologii w nim stosowanych został osiągnięty. Podobne filmy, dotyczące wdrożeń różnych produktów, Microsoft zrealizował między innymi z samorządami Londynu, Zurichu, Porto, Istambułu i innych. (/http://www.microsoft.com/poland/administracja/csp/). Propozycja firmy idealnie wpisywała się w strategię promocyjną zmierzającą do zainteresowania inwestorów z branży BPO, o których Bydgoszcz aktywnie zabiega. /raport Colliers Int. - Bydgoszcz wschodzącą gwiazdą sektora BPO/
Dla bydgoskiego ratusza to wspólne działanie promocyjne jest przykładem na transparentną realizację własnych celów w oparciu o partnerstwo publiczno-prywatne.
Urząd Miasta od kilku lat konsekwentnie wdraża kolejne nowoczesne rozwiązania informatyczne, które ułatwiają mieszkańcom i inwestorom załatwianie formalności, a jednocześnie zwiększają efektywność pracy urzędników. Wysoką jakość i rozsądne gospodarowanie środkami przeznaczanymi na te inwestycje potwierdzają niezależne rankingi - 3. miejsce w kategorii jakość pracy magistratu oraz 3. miejsce w kategorii najtańszy urząd. Żaden inny samorząd w Polsce nie ma tak wysokiego współczynnika jakość/cena!!!
Do tej pory Urząd Miasta Bydgoszczy wdrożył między innymi:
EBOK- Elektroniczne Biuro Obsługi Klienta - mieszkańcy pobierają i składają wnioski poprzez Internet, z możliwością złożenia podpisu elektronicznego.
Terminale płatnicze- opłaty w urzędzie mogą być realizowane kartami płatniczymi
Asystent radnego- wszyscy radni wyposażeni w komputery osobiste, elektroniczny obieg projektów uchwał, materiałów na sesje, praca on-line w czasie obrad Rady Miasta
Telefonia voip- ratusz i wszystkie instytucje samorządowe połączone systemem telefonii internetowej
Ogólnodostępny Internet - kawiarenki internetowe i bezprzewodowy Internet - za darmo dla mieszkańców i turystów
Zintegrowana Komunikacja Wewnętrzna- Prezydenci, dyrektorzy wydziałów, kierownicy jednostek w jednym, spójnym, wielopłaszczyznowym systemie wymiany informacji - zintegrowane kalendarze, maile, komunikatory, telefony stacjonarne i komórkowe
Wiele z tych inwestycji zostało zrealizowanych ze środków Unii Europejskiej.
Właśnie system zintegrowanej komunikacji wewnętrznej został zaprezentowany w filmie przygotowanym przez Mircosoft.
Nawiązując do państwa pytań:
Najpierw rozstrzygnięto przetarg i wdrożono system /koszt 250 tys. cała platforma, przetarg nieograniczony, kryterium ceny/
Potem otrzymaliśmy ofertę pokazania wdrożenia w filmie, podobnie jak wcześniej czyniono to w wielu europejskich miastach
Całość produkcji sfinansował Microsoft
Miasto Bydgoszcz ma prawo do wykorzystania filmu w całości lub fragmentach do własnych celów promocyjnych
Microsoft promuje swoją usługę i Bydgoszcz prezentując ten film swoim klientom korporacyjnym i samorządom w całej Europie /wersja z napisami w języku angielskim/
W ostatnim czasie Miasto Bydgoszcz uruchomiło platformę multimedialną w oparciu o You Tube, której celem jest promocja audiowizualna miasta. Wszystkim, którzy odsyłali internautów do naszej platformy za pomoc w promocji Bydgoszczy serdecznie dziękujemy.
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?