Wczoraj z Kruszynką wybraliśmy się do Teatru Muzycznego do Gdyni. Kolacji nie jedliśmy. Uzgodniliśmy, że zjemy po powrocie do domu. Wystroiliśmy się jak stróże w Boże Ciało:), wsiadamy do samochodu i jedziemy.
Jak zwykle - parking przed teatrem zapchany na amen, więc korzystamy w parkingu przy hotelu "Gdynia". Weseli, szczęśliwi idziemy do "świątyni Melpomeny". Oczekiwanie na wspaniale spędzony wieczór aż nas rozsadza...
Na scenie w rolach głównych Piotr Fronczewski i Krzysztof Tyniec. To był prawdziwy pokaz aktorskiego artyzmu. Grać tak naturalnie potrafią tylko mistrzowie. Nie chcę nic ujmować z umiejętności pozostałym aktorom, ale to się rzuca w oczy... Dla mnie była to sztuka odzwierciedlająca powiedzenie " Nie czyń drugiemu, co tobie nie miłe". Spektakl kończy się owacją na stojąco. Super!
Szybko zabieramy z szatni płaszcze i do samochodu. Wciskam pilota - GUZIK! Ani drgnie! Ki diabeł!? Otwieram swoje drzwi kluczykiem - samochód milczy... Chcę go odpalić... No właśnie, CHCĘ! Rozładowany akumulator!. Sprawdzam wszystko po kolei - no tak, nie wyłączyłem świateł. Pytanie: DLACZEGO? Po chwili odpowiedź nasuwa się sama: zachlapane reflektory i stanąłem pod lampą. Wskaźnik świateł ledwo widoczny - nie zauważyłem i, oczywiście, nie sprawdziłem! Zakląłem w duchu - jak to diabelstwo odpalić?
Złapałem za telefon i dzwonię do bratanka, który mieszka na Witominie. "Stryju, nie ma sprawy, zaraz będę!Przyjechał, podłączyliśmy akumulatory, odpaliłem. Na pożegnanie, gdy mu dziękowałem, odpowiada: "Nie powiem Ci, że polecam się na przyszłość, bo jeszcze pomyślisz, że jestem złośliwy..."
To był pryszcz. Wsiadam do samochodu szczęśliwy, że problem rozwiązany, a tu Kruszynka: "Rozumiem, że swoją kolację już zjadłeś!"
Po chwili konsternacji skojarzyłem... byliśmy na sztuce pt.: "KOLACJA DLA GŁUPCA" :)
Manro
echodnia Drugi dzień na planie Ojca Mateusza
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?