Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kolejki do rejestracji. Tłok w Ośrodku Medycyny Pracy

Marcin Gołembiewski
Marcin Gołembiewski
- Aby się zarejestrować musiałem czekać godzinę w kolejce - skarży się
- Aby się zarejestrować musiałem czekać godzinę w kolejce - skarży się Wojciech Alabrudziński
- Przyjechałem rano na badania - opowiadał jeden z Czytelników. - Kolejka do rejestracji była tak długa, że nie wszyscy mieścili się w budynku.

Postanowiłem przyjechać trochę później. Znowu ustawiłem się w kolejce, a kiedy wróciłem, to okazało się, że rejestracja już się zakończyła. A na kolejny dzień zarejestrować się nie można.
Tłok w Wojewódzkim Ośrodku Medycyny Pracy we Włocławku! Długie kolejki, wyczekiwanie na wykonanie badań. A do tego ciasnota.
Od kilku dni do naszej redakcji docierają niepokojące sygnały o tym, co dzieje się w Wojewódzkim Ośrodku Medycyny Pracy przy ul. Szpitalnej we Włocławku. Pojechaliśmy na ulicę Szpitalną do Wojewódzkiego Ośrodka Medycyny Pracy, żeby sprawdzić, jak wygląda sytuacja. I rzeczywiście, kolejka do rejestracji była nieprzyzwoicie długa. - Czekałem na zapisanie się godzinę - przyznał Jerzy Kozłowski, jeden z pacjentów.
W baraku ścisk. Kilkadziesiąt osób w ciasnym korytarzu. Część pacjentów siedziała, część stała, bo nie dla wszystkich starczyło miejsca. Doprawdy, warunki dalekie od komfortowych.Wojewódzki Ośrodek Medycyny Pracy przyjmuje codziennie od 150 do 200 pacjentów. A zatrudnionych jest czterech, pięciu lekarzy. Czy nie można zwiększyć zatrudnienia? Zdaniem dyrektor Joanny Zaremby, na razie nie jest to możliwe. - Nie pozwalają na to warunki lokalowe - mówi pani dyrektor. - Od pięciu lat walczę o ich poprawę, pieniądze w budżecie województwa są dla nas zapisane. Ale nasza sytuacja się nie zmieniła.
Zapytaliśmy więc urząd marszałkowski w Toruniu, któremu placówka podlega, co sądzi o sytuacji we włocławskim WOMP-ie? - Dotarły do nas sygnały o niezadowalającej organizacji pracy we włocławskim Wojewódzkim Ośrodku Medycyny Pracy - mówi Piotr Kryn, dyrektor Departamentu Zdrowia w Urzędzie Marszałkowskim.- Jesteśmy po rozmowie z dyrekcją placówki i otrzymaliśmy zapewnienie, że przeprowadzona zostanie restrukturyzacja i zmiany w organizacji pracy ośrodka - takie, by skorzystali na tym mieszkańcy.
Dyrektor Joanna Zaremba zapewnia, że zrobi co możliwe, żeby sytuacja pacjentów poprawiła się, ale rejestracji na kolejny dzień nie będzie. Dlaczego? - Bo pacjenci po długim L-4 muszą być przyjęci w dniu, w którym się zgłoszą - wyjaśnia.Tymczasem urząd marszałkowski obiecuje, że będzie monitorować sytuację we włocławskim WOMP-ie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto