Kolejna awaria w oczyszczalni ścieków "Czajka"
Kolejna awaria w “Czajce”. Jak oficjalnie poinformowało Miejskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji, nie działa spalania osadów ściekowych, którą wybudowano niespełna 7 lat temu za ponad 447 mln zł. - Informujemy, że na przełomie listopada i grudnia 2018 r., w związku z awarią rekuperatorów, tj. wymienników ciepła, z eksploatacji została wyłączona Stacja termicznej utylizacji osadów ściekowych (STUOŚ), co było związane z uszkodzeniem jednego z urządzeń spalarni - poinformował w czwartek 19 września 2019 r. MPWiK. W oficjalnym oświadczeniu czytamy, że Spółka niezwłocznie zapewniła bieżący odbiór osadów z terenu zakładu „Czajka” przez wyspecjalizowane firmy. - Łącznie do dnia 18.09.2019 r. zewnętrznym wykonawcom w ramach zawartych umów przekazano 100 490,18 ton osadów - informuje MPWiK.
Czytaj też:
MPWiK: awaria nie stanowi niebezpieczeństwa
Jak zapewnia MPWiK, zdarzenie to nie stanowi zagrożenia dla ludzi i środowiska. Ponadto wyłączenie STUOŚ nie ma żadnego wpływu na sprawne funkcjonowanie oczyszczalni ścieków „Czajka”. Według danych, dziennie gromadzi się około 380 ton osadu ściekowego. - Odpad ten nie jest zaliczany do kategorii odpadów niebezpiecznych. Informujemy, że osady ściekowe wytwarzane w oczyszczalni ścieków „Czajka”, nie są stosowane w rolnictwie ani do uprawy roślin- informuje Spółka.
Co dzieje się z odpadami?
Gdzie zatem składowane są odpady ściekowe? W obszernym oświadczeniu MPWiK znajdziemy również odpowiedź na to pytanie. - Spółka zapewniała ich bieżący oraz bezpieczny odbiór przez wyspecjalizowane firmy świadczące usługi zagospodarowania odpadów. Miesięczny koszt wywozu to 1,7 mln zł - informuje MPWiK.
Zawiadomienie do CBA
Do CBA złożono zawiadomienie ws. spalarni osadów w warszawskiej oczyszczalni ścieków, która nie działa od wielu miesięcy - podał portal TVP Info. Jak twierdzi rzeczniczka Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska Agnieszka Borowska, awaria była ukrywana od grudnia 2018 r. - MPWiK w Warszawie ma nie tylko awarię rurociągów przesyłowych, ale także awarię spalarni osadów z Oczyszczalni Czajka. Dwie firmy wywożą osady z Warszawy zrzucając je do wyrobisk po kruszywie. MPWiK na inwestycje wydało 700 mln euro - pisze na Twitterze Borowska. Inspektorzy GIOŚ zgłosili sprawę CBA.
MPWiK: Manipulacja informacją
Spółka oświadczyła, że nie ukrywała faktu wystąpienia awarii. - Informacje na ten temat przekazaliśmy m.in. do Mazowieckiego Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska, Biura Infrastruktury Urzędu m.st. Warszawy, Biura Nadzoru Właścicielskiego Urzędu m.st. Warszawy oraz Burmistrza Dzielnicy Białołęka - podkreślają władze. Wczorajsze oświadczenie zostało opublikowane "w związku z pojawiającymi się nieprawdziwymi informacjami i manipulacją informacji".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?