Paweł Lechowicz nie jest już dyrektorem szpitala w Dąbrowie Tarnowskiej. Zarząd powiatu odwołał go ze stanowiska po niespełna pół roku od chwili powołania. Nowym dyrektorem placówki został Jerzy Orzeł, były wojewoda tarnowski.
Lechowicz dyrektorem został zaledwie w styczniu. Ale już w kwietniu nad jego głową zaczęły zbierać się czarne chmury. Po tym, jak zwolnił Bogusławę Stanosz-Kościuszkiewicz ze stanowiska zastępcy dyrektora ds. lecznictwa. Kiedy w mieście gruchnęła plotka o rychłym odwołaniu Lechowicza, ponad setka pracowników szpitala pikietowała wówczas siedzibę starostwa. Dyrektor wytrwał na stanowisku do ubiegłego tygodnia, kiedy to zarząd powiatu postanowił się z nim rozstać.
- Powody odwołania? Brak współpracy z zarządem powiatu oraz utrata zaufania do pana Lechowicza - mówi starosta dąbrowski Wiesław Krajewski.
Starosta dodaje, że kwietniowe zamieszanie ze sprawą nie ma nic wspólnego. Samorządowcy wytykają natomiast byłemu dyrektorowi szpitala niewłaściwą realizację najpoważniejszej dla placówki inwestycji - dobudowy nowego bloku operacyjnego. Co prawda przetarg na tę inwestycję ma być rozstrzygnięty w najbliższych tygodniach, ale zdaniem urzędników ogłoszono go z opóźnieniem. Co na to zainteresowany? Z Pawłem Lechowiczem nie udało nam się skontaktować.
Dyrektorski gabinet w szpitalu nie pozostał pusty. Powiat zaangażował na to stanowisko Jerzego Orła - byłego posła na Sejm z ramienia Komitetu Obywatelskiego "Solidarność" oraz byłego wojewodę tarnowskiego. Nowy dyrektor jest w trakcie opracowywania planów zarządzania placówką. - W tej chwili poznaję szpital, rozmawiam ze wszystkimi grupami zawodowymi, mam zaplanowane spotkania ze związkami zawodowymi - wylicza.
Zapowiada, że przetarg na dobudowę bloku operacyjnego rozstrzygnięty zostanie w ciągu trzech najbliższych tygodni. Na dniach ogłosi natomiast postępowanie na udzielenie szpitalowi kredytu na pokrycie tzw. "udziału własnego" w inwestycji. Urząd marszałkowski przekazał na nowy blok operacyjny prawie 10 mln zł z funduszy unijnych. Koszty całej inwestycji są natomiast szacowane na ok. 16 mln zł.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?