Jedna z eksmisji z mieszkań komunalnych była w budynku przy ul. Wojska Polskiego w Stargardzie. Zajmujący w nim pokój z kuchnią 50-letni mężczyzna wyprowadził się dobrowolnie,przed przyjściem komornika. Interwencja policji nie była konieczna. Dług lokatora urósł do kilkunastu tysięcy złotych.
– Nie skorzystał z danej mu szansy kolejny raz – informują pracownicy TBS. – Ten pan już wcześniej był eksmitowany z lokalu komunalnego, w 2009 roku. Nie regulował czynszu. Otrzymał mieszkanie tymczasowe, ale za nie też nie płacił.
Także za brak wpłat czynszowych eksmitowano małżeństwo z dorosłym dzieckiem z mieszkania przy ul. Spichrzowej. Wyrok o eksmisję zapadł jeszcze w 2000 r.
– Dług tej rodziny urósł do około 35 tys. zł – informuje Dariusz Gołuchowski, szef działu windykacji w Stargardzkim Towarzystwie Budownictwa Społecznego. – Występowaliśmy do sądu o wydanie nakazu zapłaty, nawet jak była prowadzona egzekucja komornicza. Ale zadłużeni stargardzianie nawet nie próbowali się dogadać. Nie zgłaszali się do nas na umówione spotkania by podpisać jakieś porozumienie.
Tej rodziny komornik także nie zastał w mieszkaniu. Dzień przed zaplanowaną eksmisją dobrowolnie oddali klucze. Nie skorzystali z propozycji tymczasowego zamieszkania w hotelu w Strachocinie. Sąd nie przyznał im prawa do innego lokalu.
– Podpisali pismo, zgodnie z którym ich rzeczy możemy wywieźć na wysypisko – mówi komornik. – W innych przypadkach pozostawione przez lokatorów przedmioty są przewożone do magazynu.
Małżeństwo zostawiło w lokalu jedynie starą kanapę, deskę do prasowania i telewizor. Wszystko w opłakanym stanie. Podobnie jak opuszczone przez nie mieszkanie.
– Lokatorzy nie dość, że nie płacą to jeszcze dewastują to, co nie należy do nich – komentują pracownicy TBS. – Niektóre mieszkania wymagają naprawdę dużych remontów.
Lokale po odremontowaniu trafią do kolejnych najemców.
Wyniki II tury wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?