Mieszkania na ulicy Górniczej zalewało już kilkakrotnie. Nie ma tutaj nawet jednego kanału burzowego. Po tak obfitych opadach woda nie nadąża wsiąkać w ziemię, a skutki tego są opłakane. Pan Bentkowski niestety nie jest wyjątkiem, na ulicy Górniczej zalanych jest jeszcze kilka innych domów. - Najgorsze jest to, że ulica Górnicza położona jest dosyć nisko. Przez to spływa na nią cała woda, nagromadzona na wyżej położonej ulicy Marii Curie – Skłodowskiej – informuje Stanisław Bentkowski.Tragiczna sytuacja jest także na podwórzu pana Andrzeja Januchty na ulicy Przejazd 29. Niegdyś piękny ogród, po obfitych opadach zamienił się w jedno, wielkie bagno. Warzywa posadzone w ogrodzie dosłownie pływają w wodzie. Jesteśmy załamani, poniesiemy ogromne straty – twierdzą mieszkańcy.Podobne zalania miały tutaj miejsce dwa lata temu. Adam Januchta twierdzi, że winny całej sytuacji jest pobliski skład złomu. – Odpady ze złomowiska zatykają studzienki kanalizacyjne, przez co cała woda zbiera się na naszym podwórzu – twierdzi pan Januchta.Paulina Baran
9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?