Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kolejne znalezisko podczas budowy II linii metra. "Chyba renifer Świętego Mikołaja zgubił rogi"

Redakcja
UM Warszawa
Podczas budowy II linii metra natrafiono na kolejne znalezisko. Tym razem są to rogi, które - jak żartobliwie określa stołeczny ratusz - mogą należeć do renifera świętego Mikołaja. Więcej w artykule poniżej.

Budowa odcinka wschodniego linii M2 dostarcza bardzo ciekawych znalezisk. Tym razem podczas budowy na Bródnie, pracownicy znaleźli tajemnicze rogi. "Chyba renifer Świętego Mikołaja zgubił rogi" - żartuje stołeczny ratusz we wpisie w mediach społecznościowych. Na razie nie wiadomo, do kogo tak naprawdę należą. Są jednak przypuszczenia.

- W tym momencie podejrzewamy, że najprawdopodobniej te kości pochodzą od przedstawiciela prażubrów. W okresie świątecznym wszystkie kości, elementy, które zostały znalezione przez wykonawcę metra na warszawskim Bródnie podczas prac, zostaną przekazane do instytutu badawczego w Białowieży – informuje w rozmowie z RDC Karolina Gałecka, rzeczniczka warszawskiego ratusza.

Szczątki, jak informuje RDC, trafią do Państwowego Muzeum Archeologicznego, które szczegółowo je zbada.

Podobne znaleziska

Podczas budowy II linii metra odnaleziono już kilka szczątek. Na stacji Bródno, na wysokości bloku położonego przy ul. Kondratowicza 19, na głębokości około 15 m odkryto wśród mas piasku rzecznego czaszkę prażubra z dwoma rogami. Z kolei w 2018 roku podczas prac przy budowie stacji metra Płocka odkryto szczątki słonia leśnego. Sześć metrów pod ziemią robotnicy natknęli się na fragmenty szkieletu i kość miednicy prehistorycznego ssaka.

W maju, w czasie ograniczeń związanych z pandemią, otwarto Elektrownię Powiśle. Inwestycja oczekiwana na od dawna, była gotowa już na początku kwietnia. Wtedy na przeszkodzie stanęły rządowe obostrzenia. Dawną halę maszyn i kotłownię, gdzie przez ponad sto lat (od 1904 roku) wytwarzano prąd dla Warszawy, zamieniono w elegancki dom handlowy, przełamany gastronomicznym food hallem, czyli przestrzenią z knajpkami, barami i restauracjami, gdzie możemy zamówić i zjeść ze znajomymi przy wspólnym stole. Oczywiście wtedy, kiedy pozwalają na to obostrzenia. 
Na uwagę zasługuje jednak przede wszystkim architektura. Przed wejściem do budynku widzimy szklany szyb. Dawniej transportowano nim węgiel, dziś zamieniono go na windę. Obok charakterystyczna niebieska budka, niegdyś służąca osobom kontrolującym dostawy. Odtworzono również część kominów górujących dawniej nad Powiślem.

Więcej przeczytacie TUTAJ

Najlepsze miejsca, które otworzyły się w 2020 roku w Warszaw...


Zobaczcie też:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto