Kolejny mural powstał na tyłach budynku kina Moskwy w Kielcach

Ci, którzy w sobotę, niedzielę i poniedziałek przechodzili od strony placu Artystów w kierunku ulicy Staszica obok kina Moskwa, zastawali niecodzienny widok. Tylna ściana obiektu otoczona była rusztowaniem, a znajdujący się na nim młodzi ludzie ozdabiali elewację.- Pomysł narodził się w tym roku. Część ściany, którą pomalowaliśmy, już pokrywał mały rysunek, ale stwierdziliśmy, że warto byłoby ją ozdobić w całości. Tym bardziej, że obok już znajdował się jeden mały mural ukazujący bajkowe postacie – wyjaśnia jeden z członków sześcioosobowej grupy kieleckich artystów undergroundowych. Nie chce, podobnie jak pozostali, podawać imienia. – Nie zależy nam na rozgłosie. Chcemy po prostu sprawiać, żeby miasto wyglądało ładniej, a przy okazji robić coś, co lubimy – dodaje.Mural zaczął powstawać w piątek. Tego dnia wieczorem wspomniana grupa artystów zrobiła szkic rysunku. W sobotę przystąpiła do dzieła, w poniedziałek było ono praktycznie na ukończeniu. We wtorek dokonali tylko kilka kosmetycznych poprawek.- Co przedstawia mural? Kule schodzące się do środka, gdzie znajduje się jednorożec. Nie było motywu przewodniego, po prostu chcieliśmy wykonać ciekawy wzór i wykorzystać przy okazji ten mały rysunek, który już się tu znajdował – tłumaczy drugi z autorów.Pomysł z namalowaniem murala bardzo spodobał się dyrekcji i pracownikom kina Moskwa. – To projekt niezależny, ale bardzo mu kibicujemy. Cieszymy się, że tylna ściana naszej siedziby została ozdobiona, bo lepsze to niż bazgroły i wulgarne napisy. Podoba się to nie tylko nam, ale też osobom przychodzącym do kina. Wiele z nich przyznawało, że to świetny pomysł – mówi Katarzyna Rudnik z kina Moskwa./bb/