Kolejny termin zakończenia robót na bulwarach nie został dotrzymany

Bulwary najpierw miały być gotowe 30 kwietnia. Z uwagi na długą zimę termin przesunięto na końcówkę maja. Teraz w magistracie dowiadujemy się, że 29 lipca, to ostateczny termin. No cóż... Zawsze można podpisać kolejny aneks do umowy i wyznaczyć następny ostateczny.
Główny inżynier budowy nie chce udzielać żadnych informacji dlaczego terminy są przekładane i odsyła nas do ratusza.
Cena za upiększanie
- Pierwszy etap, od ulicy Ogniowej do mostu, jest prawie gotowy - podkreśla Andrzej Pałucki, prezydent miasta. - Wykonawca obiecuje, że ten odcinek będzie zakończony siedemnastego czerwca, w co nie do końca wierzę. Natomiast reszta prac na bulwarach zakończy się w przyszłym roku. Musimy wykonać tam nową kanalizację na niemal całej długości ulicy, będą też nowe chodniki. Opóźniamy to z kilku powodów. W sierpniu odbędzie się we Wło-cławku Konferencja Episkopatu Polski, będą odbywały się uroczystości związane z konsekracją katedry. Prowadzenie robót powodowałoby znaczne utrudnienia.
Już w trakcie przebudowy bulwarów wprowadzano również zmiany dotyczące choćby wymiany nawierzchni na placach zabaw. Wynika z tego, że poślizgi w terminach są ceną, jaką płacimy za upiększanie tego rejonu miasta. Oby jednak trzeciego pośligu już nie było.
Co więc jeszcze jest do zrobienia? Pozostały prace ziemne na odcinku od mostu stalowego do Zgłowiączki. Dni Włocławka będą się jednak odbywały w gotowej już części bulwarów.
Powrót nad Wisłę
Włocławianie coraz chętniej odwiedzają bulwary. Przez lata ten rejon miasta raczej odstraszał. Teraz przychodzi wiele osób wraz z dziećmi, które korzystają z nowych, oryginalnych urządzeń do zabawy. Młodzież i dorośli mogą ćwiczyć muskulaturę na specjalnie w tym celu zainstalowanych przyrządach. Rowerzyści i piesi mają ponadkilometrową promenadę.
Dla szukających wypoczynku ustawiono ławki wśród młodych jeszcze krzewów i drzew. Warto też podkreślić, że osoby na wózkach inwalidzkich nie mają tu problemów z poruszaniem się.