Okazją do poznania pasjonatów podróży są XI Ogólnopolskie Spotkania Podróżników, Żeglarzy i Alpinistów. Do niedzieli swoje dokonania od rana do wieczora będzie prezentować ponad sześćdziesięciu globtroterów, dla których podróżowanie stało się sposobem na życie.
Pasja, która pchnęła do małżeństwa
Podczas prelekcji słuchacze mogą posłuchać i zobaczyć na zdjęciach oraz filmach, m.in. jak zdobywa się siedem lodowców w czterdzieści dni w ekstremalnych warunkach, spływa kajakiem dziewiczym dopływem Amazonki czy jedzie popularnymi maluchami do Mongolii.
Różnorodność przygód podróżników jest duża. Jedno pozostaje niezmienne - pasja do odwiedzania innych kontynentów i kultur.
Widownia oglądała pokazy z zapartym tchem.
- Podróżowaniem zaraził mnie mój mąż, który fascynuje się głównie Ameryką Południową. Ja miałam szczęście, ze poznałam mężczyznę z takimi zainteresowaniami, które przyciągnęły mnie do niego - tłumaczy Iwona Opacian, która razem z mężem oraz Michałem Kochańczykiem spłynęła środkowe i dolne Xingu od Rio Comandante Fontuera do Altamidy. Ta sztuka nie udała się nikomu wcześniej.
- Wszyscy podróżnicy spotykają się przede wszystkim tutaj na Kolosach. Oczywiście kontaktujemy się ze sobą, gdy planowane są wyprawy. Jeżeli ktoś organizuje wyprawę i wie, że inna osoba interesuje się danym rejonem i sposobem podróżowania, to często zostaje po prostu zaproszona ona do udziału w wędrówce - podkreśla Opacian.
Strach najbliższych
Podróże najbardziej przeżywają najbliżsi globtroterów. - Rodzina zawsze najbardziej przeżywa nasze wyprawy. Denerwują się o wszystko. Padają pytania, kiedy skończymy podróżować, ponieważ często wyjeżdżamy na długi okres czasu z domu. Zwykle w dzikie rejony, gdzie jesteśmy całkowicie odcięci od świata - opowiada podróżniczka.
Opowieściom podróżników w Hali Widowiskowo- Sportowej przysłuchiwała się przede wszystkim młodzież szkolna, dla której była to dobra okazja do pożytecznego spędzenia pierwszego dnia astronomicznej wiosny.
- Jesteśmy tutaj cała grupą w ramach lekcji. Dzięki temu, że przyszliśmy, szybciej pójdziemy do domu, a ucieczka z lekcji mogłaby nas drogo kosztować, jeśli chodzi o oceny z zachowania - wyjaśnia Marek, uczeń jednego z gdyńskich liceów.
Na spotkaniach podróżników nie zabrakło również gości z innych polskich miast. Jednym z nich była Aleksandra - Należę do koła podróżniczego na Uniwersytecie Mikołaja Kopernika w Toruniu, skąd przyjechaliśmy cała grupą. Podoba mi się impreza, ponieważ sama lubię podróżować, a najchętniej wybieram się na wędrówki w góry - opowiada.
Kolosy na finał
Również amatorzy niebanalnych fotografii mogąi znaleźć coś dla siebie. W gablotkach można oglądać zdjęcia zrobione podczas wypraw, z których - odwiedzający Halę Widowiskowo-Sportową w Gdyni - wybiorą najlepsze.
Dla pragnących rozpocząć podróżowanie organizatorzy przygotowali specjalny cykl wykładów, w których doświadczeni podróżnicy opowiedzą o tym, jak przygotować się do wypraw, o technicznych aspektach oraz o czyhających na potencjalnych turystów zagrożeniach. Wykłady odbędą w sobotę i niedzielę (21 i 22 marca).
Goście Kolosów wybiorą najlepsze fotografie z podróży.
Zwieńczeniem imprezy jest rozdanie prestiżowych statuetek Kolosy 2008. O tym, kto dostanie honorowe statuetki przedstawiające posągi z Wyspy Wielkanocnej zadecyduje kapituła konkursu. Dodatkowo wręczony zostanie Super-Kolos (za całokształt osiągnięć) oraz Nagroda im. Andrzeja Zawady dla młodych globtroterów, stawiających pierwsze kroki w podróżowaniu.
Z podróżnikami w Gdyni będzie się można spotkać do niedzieli włącznie. Prelekcje i pokazy odbywają się już od godziny 9.30. Szczegółowy program Kolosów 2008 można znaleźć tutaj.
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?