Obecnie, gdy od kilku miesięcy jest już na rynku polskim hatchback clio czwartej generacji, dołącza do niego także odmiana kombi. Ten model Renault oficjalnie nazywa się clio grandtour. Styliści projektujący ten samochód nie mieli łatwego zadania. Nowe clio hatchback ma bowiem bardzo nietuzinkową sylwetkę i dlatego zwyczajne jej wydłużenie do rozmiarów kombi, jak się to zwykle załatwia, tu nie wchodziło w rachubę. Należało po prostu zaprojektować wszystko od początku, z uwzględnieniem niepowtarzalnego stylu najnowszego, czwartego pokolenia clio. Teraz jest już możliwość przekonania się na ile projektantom udało się z tego zadania wywiązać.
Badania wykazały, ze klienci są przywiązani do kanonów estetycznych sportowych kombi. Dlatego nowe renault clio grandtour posiada ich charakterystyczny styl, nie tracąc przy tym swej funkcjonalności i indywidualizmu.
Pod jego zdecydowana linia nadwozia kryje się uniwersalne i bardzo praktyczne wnętrze, jakiego oczekują kierowcy zainteresowani autem kombi reprezentującym segment B.
Poza pieciomiejscowym przedziałem pasażerskim wygospodarowano w nim całkiem spory bagażnik. Jego pojemność wynoszącą ok. 440 litrów można powiększyć po złożeniu tylnej kanapy do 1350 litrów.
Funkcjonalność tego samochodu wyraża się m.in.możliwością składania i rozkładania podłogi w bagażniku i tym samym regulowania przestrzenią bagażową oraz możliwością wykorzystywania przedniego fotela pasażera, jako stolika.
Zamieniony w stolik fotel pasażera w połączeniu z płaską podłogą pozwala w tym samochodzie uzyskać rekordową długość strefy bagażowej, wynoszącą prawie dwa i pół metra. Dlatego np. przewóz dłuższych przedmiotów staje się dzięki temu nie tylko możliwy, ale również niezwykle łatwy.
Ponadto wnętrze nowego clio grandtour wyróżnia się liczbą, wielkością i rozmieszczeniem różnych schowków.
Renault clio grandtour ma jasno określone ambicje: chce zdobyć serca kierowców posiadających wobec samochodu wysokie oczekiwania i wyraźnie zróżnicowane potrzeby.
Skierowane jest ono do tych, dla których ważnym kryterium zakupu jest wygląd samochodu. Oczywiście nie lekceważą oni przy tym praktycznej strony używanego auta, ale nie powinna być ona osiągana kosztem stylu. Obie te funkcje nowość marki Renault spełnia ze spora nawiązką. Nie dość, że fajnie wygląda, to jeszcze sprawdza się w codziennym użytkowaniu.
Ponadto odda nieocenione usługi także podczas weekendowo-wakacyjnych podróży.
Na koniec jeszcze dwa słowa o napędach. Otóż Renault do tego modelu proponuje wybór spośród dwóch silników benzynowych 0,9 l o mocy 90 KM i 1,2 l rozwijającego moc 75 KM. Są także dwa diesle o jednakowej pojemności 1,5 l każdy, ale o mocy 75 albo 90 KM.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
