Mężczyzna zatrzymał prowadzone auto marki KIA na światłach. Po zmianie świateł nie ruszał. Do samochodu podszedł zatem kierowca drugiego samochodu. Całą sytuację zauważyli strażnicy miejscy. Sądząc, że mogło dojść do zasłabnięcia strażnicy natychmiast podjęli interwencję. Gdy podeszli do auta mężczyzna na zewnątrz poinformował ich, że kierujący autem zatrzymał się na światłach i w trakcie oczekiwania na ich zmianę... zasnął.
Po chwili kierowca obudził się i gdy zauważył co się dzieje to usilnie próbował uruchomić silnik samochodu. Utrudniał mu to zapewne stan w którym się znajdował. Strażnicy zapytali czy nie potrzebuje pomocy. Odparł, że wszystko jest w porządku, zamierza jechać do Józefowa, ale się pogubił. Podczas rozmowy z kierowcą funkcjonariusze zorientowali się, że nie wszystko jest jednak w porządku. Od mężczyzny czuć było alkohol, a jego mowa była bełkotliwa.
Wezwano patrol policji. Jako, że kierowca próbował uruchomić silnik auta i odjechać, strażnicy wyjęli i zabezpieczyli kluczyki. W trakcie oczekiwania na patrol policji nietrzeźwy kierowca usilnie przekonywał funkcjonariuszy, żeby oddali mu klucze. Miał deklarować, że "…jakoś da radę pojechać". Strażnicy oddali kluczyki, ale przybyłym na miejsce policjantom. Badanie trzeźwości 58-letniego kierowcy wykazało, że w wydychanym przez niego powietrzu było ponad 1,5 promila (0,75 mg/l) alkoholu. Mężczyzna został zatrzymany i przewieziony do komisariatu, gdzie dalsze czynności będą prowadzili policjanci.
Rozsypano gnojówkę przed Urzędem Wojewódzkim w Poznaniu
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?