Koniec bagna koło szpitala!

- W końcu! - skomentował pan Jerzy. Gdy nasz Czytelnik usłyszał od reportera, że w przyszłym roku magistrat zrobi na ul. Dekerta remont za 9 mln zł i zbuduje ponad 200 miejsc postojowych, nie mógł uwierzyć. I nic dziwnego - sekundę wcześniej ledwo co wpakował się renówką - z braku miejsca - na dziki postój, przez co niemal urwał zawieszenie. Obok stały już ubłocone inne samochody. - Tu parkuję, bo nigdzie indziej nie ma już miejsca. Dramat! Bagno jak nie wiem co. Jeszcze jak jest sucho, to widać, gdzie się jedzie. Ale teraz, po deszczu, można wjechać w jezioro - mówił, wysiadając z samochodu.Parkingowa rzeczywistość wygląda tutaj tak samo od lat. Do wyboru ludzie mają: * a: ciasny parking wzdłuż ulicy, na którym wolne miejsce trudniej zdobyć niż nagrodę Nobla * b: parkowanie na chodniku, na zakazie, co grozi mandatem albo odholowaniem samochodu * c: drogi, płatny parking - też często zajęty lub w końcu * d: wjechanie, jak pan Jerzy - na błotniste pobocze, na którym można zniszczyć auto.Magistrat w zeszłym roku zapowiadał, że niedługo zrobi tu porządek. I w tym tygodniu wiceprezydent Stefan Sejwa oświadczył: - W przyszłym roku będzie remont.Ulica zostanie zbudowana niemal od nowa na odcinku od skrzyżowania z ul. Czartoryskiego do zjazdu na ul. Wyszyńskiego. Poza równą w końcu jezdnią powstanie 226 szerokich miejsc postojowych, 15 dla inwalidów i osiem dla taksówek. Przebudowany zostanie przystanek autobusowy, pojawią się równe chodniki. Inwestycja ma kosztować 9 mln zł, z czego 2 mln zł dostaniemy od wojewody w ramach tzw. schetynówek. Przetarg zostanie rozpisany na początku nowego roku. A roboty muszą zakończyć się do grudnia 2014 r. Co ważne, wszystko trzeba dokładnie zaplanować, by był stały dojazd do lecznicy (najpewniej więc prace będą podzielone na dwa etapy, bo dojazd jest możliwy z dwóch kierunków).To nie koniec dobrych wiadomości. Od kilku dni urzędnicy mają gotową koncepcję przebudowy ul. Warszawskiej od filharmonii do magistratu. - W sumie w czterech wariantach. Niektóre z nich zakładają likwidację jednego kierunku, co umożliwiłoby przejazd do centrum bez uciążliwego objazdu przy łaźni - potwierdził nam wiceprezydent S. Sejwa. Jednak ten remont ruszy w 2015 r. W przyszłym ma być jednak gotowy projekt.A co będzie szybciej? Dziś do jazdy zostanie oddany odcinek ul. Estkowskiego, przez który od września korkowało się centrum. A lada dzień przejedziemy w końcu ul. Pomorską, która jest rozkopana od półtora miesiąca.