MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Koniec drogi rowerowej?

Sławek Szota
Sławek Szota
Znak "koniec drogi rowerowej" oznacza, że należy zejść z roweru lub zjechać na jezdnię. Nie oznacza wcale,tu paradoks, że do tej pory jechaliśmy po drodze rowerowej!
Znak "koniec drogi rowerowej" oznacza, że należy zejść z roweru lub zjechać na jezdnię. Nie oznacza wcale,tu paradoks, że do tej pory jechaliśmy po drodze rowerowej!
Poruszając się po drogach (w tym także ścieżkach rowerowych i pieszo-rowerowych) warto włączyć myślenie, i zachować "ograniczone zaufanie do innych". Nigdy nie wiadomo co oni wymyślą, a "życie jest wszak pełne zasadzek i niespodzianek".

Dla mnie osobiście nie ma różnicy czy poruszam się po drodze rowerowej czy pieszo-rowerowej. Wszędzie zachowuję się tak samo - jadąc nie rozpędzam się zbytnio, uważając na wszystko i na wszystkich.
Znam jednak wielu cyklistów którzy reagują alergicznie na każdego pieszego poruszającego się po ścieżce dla rowerów. Najchętniej by go rozjechali na miazgę, stosując zasadę "Teraz ... my!". Skoro nas na drogach prześladują kierowcy, to my się teraz wyżyjemy na pieszych.
W polskim prawie czai się pewna zasadzka - znak "koniec drogi rowerowej" nie oznacza wcale, że do tej pory jechaliśmy po takiej drodze... Znak jest stosowany również na końcu drogi pieszo-rowerowej, a pamiętajmy, że na takich traktach pieszy ma bezwzględne pierwszeństwo i to na nas spada pełna odpowiedzialność za spowodowany wypadek. Warto więc patrzeć i pamiętać jaki znak stoi na początku trasy...
Można powiedzieć "Jak będziemy uważać na wszystkich, to zniknie cała przyjemność z jazdy rowerem". Być może. Ale kto powiedział, że jazda po mieście rowerem (czy samochodem) ma być przyjemna? Po mieście jeździ się z konieczności - z potrzeby dotarcia do pracy, szkoły, sklepu. Albo jedzie się przez miasto, po to by się z tego miasta wydostać: nad wodę, do lasu, na spokojne,przyjazne szlaki.
Jak na mój gust sytuacja, że droga rowerowa i droga pieszo- rowerowa kończą się takim samym znakiem jest nielogiczna. Może kiedyś, przy jakiejś nowelizacji kodeksu drogowego zostanie to zmienione. Może... Na razie obowiązuje takie prawo, czy nam się to podoba czy nie.
Gdy narzekamy na pracę naszych opolskich urzędników pamiętajmy, że często nie mają oni lekko, mając ręce związane przepisami ustanawianymi w Warszawie.
Narzekając z kolei na pracę Sejmu pomyślmy jakich posłów ostatnio wybraliśmy(lub jakich nam się pójść wybrać nie chciało).
Niestety czasy "komuny" się skończyły, a wraz z nimi piękna wymówka, że wszystkiemu winni są Ruscy :)

od 7 lat
Wideo

Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto