Sieć Forever 21 znika z Europy i Azji. W poniedziałek spółka ogłosiła bankructwo i poinformowała o planach zamknięcia większości sklepów w czterdziestu krajach. Choć nie ma jeszcze oficjalnego potwierdzenia, prawdopodobnie dotyczy to również salonów działających w Polsce. Decyzja ta ma pomóc firmie w spłacie zadłużenia, które może wynosić nawet 10 mld dolarów.
Forever 21 w Warszawie
W Polsce wciąż działa siedem sklepów sieci. Forever 21 znajduje się w Krakowie, Łodzi, Szczecinie, Poznaniu, Wrocławiu i Warszawie. W stolicy zakupy można robić w dwóch lokalizacjach:
- Arkadia
- Galeria Północna
Forever 21 to sieć działająca zgodnie z ideą fast fashion, która polega na oferowaniu klientom ubrań i dodatków zgodnych z najnowszymi trendami w przystępnych cenach. Pierwszy w Polsce sklep kalifornijskiej marki został otwarty w marcu 2017 r. w Złotych Tarasach (zamknięto go wiosną 2019 r.), a już kilka miesięcy później kolejną placówkę otwarto w Arkadii.
ZOBACZ TEŻ:
Bankructwo Forever 21
Pierwsze informacje na temat problemów finansowych Forever 21 pojawiły się w lipcu. Miały być związane z rozwojem rynku odzieżowego w internecie. Jak donosił "Wall Street Journal", zarząd firmy podjął wtedy decyzję o zatrudnieniu specjalistów ds. restrukturyzacji, którzy mieli przygotować plan ratowania firmy.
Zamknięcie sklepów w Europie i Azji to właśnie jeden z elementów strategii restrukturyzacji. Zarząd spółki Forever 21 wniósł do sądu wniosek o ochronę przed wierzycielami - takie rozwiązanie umożliwia artykuł 11 amerykańskiego prawa upadłościowego. W ten sposób, w czasie prowadzenia restrukturyzacji, sąd będzie chronił spółkę przed wierzycielami, a sklepy pod szyldem marki będą mogły nadal działać w USA. Firma planuje też ekspansję na rynek Ameryki Południowej.
ZOBACZ TEŻ:
POLECAMY TEŻ:
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?