Koniec Pałacu Ślubów? Budynek chce przejąć dyrektor Zamku Królewskiego

Wszystko zaczęło się od konferencji nowego dyrektora Zamku Królewskiego. Profesor Wojciech Fałkowski niedługo po objęciu stanowiska spotkał się z dziennikarzami. Poza chęcią kontynuacji dotychczasowych działań wyraził też swoje zdanie na temat Pałacu Ślubów. Fałkowski chciałby zabrać budynek miastu. - Potrzebujemy go, żeby powiększyć przestrzeń wystaw czasowych, rozbudować zespół oświatowy. Korzystając ze zbliżającej się dwusetnej rocznicy śmieci Bacciarellego (malarz pracował w tym miejscu – przyp. red.) proszę prezydent Warszawy o przekazanie nam budynku – tłumaczył.

Pałac Ślubów znajduje się przy planu Zamkowym 6. Na dwóch piętrach od 1969 roku udzielane są śluby cywilne. W czasach panowania Stanisława Augusta Poniatowskiego mieściła się tu pracownia malarza królewskiego Marcello Baciarellego. Teraz, prof. Fałkowski, chciałby odebrać ten budynek miastu. Na razie jednak nie wysłał oficjalnego pisma w tej sprawie. - Jeżeli dyrektor wystąpi do nas z takim pytaniem, to my na pewno odpowiemy. Odpowiedź oczywiście będzie negatywna. W ogóle nie rozważamy opcji możliwości oddania Pałacu Ślubów do Zamku Królewskiego – mówi nam Bartosz Milczarczyk, rzecznik stołecznego ratusza.

Warto jednak dodać, że dyrektora Zamku Królewskiego wybiera Minister Kultury, co oznacza, że podlega ministerstwu. Być może prof. Fałkowski będzie chciał nakłonić ministra do rozwiązania sprawy na jego korzyść. Przypomnijmy, że ostatnio zmieniono sposób zarządzania placem Piłsudskiego. Minister Błaszczak przekształcając to miejsce w teren zamknięty ze względu na obronność „przerzucił” osobę odpowiedzialną za zarządzanie z miasta na wojewodę, który podlega bezpośrednio ministrowi. Jeżeli także w tym przypadku zmieniłby się zarządca, znacznie łatwiej byłoby przejąć Pałac Ślubów.