Koniec przejazdów Warszawskiej Masy Krytycznej! Aktywiści zaczęli współpracę z miastem

Blokowanie ulic w piątkowy wieczór i wielki manifest: „Chcemy ścieżek rowerowych”. Tak działa Warszawska Masa Krytyczna. Okazuje się, że wrześniowy przejazd będzie ostatnim w ich 14-letniej działalności. Aktywiści zmieniają sposób działania.

Po przejeździe czeka na was niespodzianka, zapowiadali rowerzyści podczas ostatniego wakacyjnego przejazdu. Okazuje się, że Warszawska Masa Krytyczna kończy przejazdy po mieście. Teraz będzie funkcjonować w inny sposób. „Warszawska Masa Krytyczna się zmienia - zamiast cyklicznych przejazdów ulicami miasta, stawia na współpracę z miastem oraz edukację rowerzystów” – czytamy na ich Facebooku.

Następnie działacze podsumowują swoje dokonania i tłumaczą, że od czasu pierwszego przejazdu (a w sumie było ich 150) w Warszawie wybudowano setki kilometrów ścieżek rowerowych. Wspominają o rowerze miejskim Veturilo, o którego uruchomienie zabiegali, o stojakach rowerowych i dokumencie nazwanym „standardy rowerowe”, który reguluje kwestie związane z cyklistami i infrastrukturą w Warszawie.

Warszawska Masa Krytyczna przyznaje, że na ich decyzję miał wpływ Łukasz Puchalski, pełnomocnik rowerowy, a także dyrektor Zarządu Dróg Miejskich. To z nim spotkali się cykliści podczas sierpniowego przejazdu. „Obie strony zgadzają się, że konsekwentna realizacja Programu Rozwoju Tras Rowerowych spełnia podstawowy cel Masy Krytycznej - zapewni sieć spójnych, bezpiecznych i wygodnych tras rowerowych. Dużym wyzwaniem jest nadal edukacja rowerzystów i promowanie jazdy rowerem w codziennym transporcie. Dlatego, chcemy wykorzystać aktywność i doświadczenie Masy Krytycznej do wspólnych działań na tym polu” – piszą aktywiści.

Nie znaczy to, że w Warszawie nie będzie już wspólnych przejazdów rowerowych. Masa Krytyczna pojawi się okazjonalnie przy okazji rocznicy Powstania Warszawskiego czy świąt. W przyszłym roku promowana będzie także akcja „Rowerowy Maj”, podczas której zachęca się uczniów do przejeżdżania do szkoły na rowerze. Warszawska Masa Krytyczna nie przestaje działać, ale zmienia sposób walki o prawa cyklistów w stolicy. Oznacza to, że zmiany w mieście idą w dobrym kierunku, a Warszawa staje się coraz bardziej przyjazna rowerzystom.