Konkurs czytania Braillem

Konkurs zorganizował Polski Związek Niewidomych z okazji 200. rocznicy urodzin twórcy pisma dla niewidomych Ludwika Braille’a. – To pierwszy taki konkurs w Polsce – mówi Agnieszka Tylutka z PZN.

Wzięło w nim udział ponad 60 niewidomych dzieci z całego kraju, m.in. z Krakowa, Łodzi, Wrocławia, Poznania, Torunia i Dąbrowy Górniczej. Były też dzieci z podwarszawskiej szkoły w Laskach.

Konkurs czytania Braillem - zobacz materiał wideo

– Nauka języka Braille’a wcale nie jest prosta. Najłatwiej przychodzi dzieciom. Osoby, które stracą wzrok w dorosłym wieku, uczą się dłużej, nawet do trzech lat – wyjaśnia Agnieszka Tylutka. – Jest to pismo punktowe. Każda literka ma przyporządkowaną ilość kropeczek i ich ułożenie. Trzeba mieć wyczucie, bo kropeczki wyczuwa się niewielkim obszarem palca, pół na pół milimetra – dodaje.

Wynalazca alfabetu dla niewidomych urodził się 4 stycznia 1809 r. we Francji. Gdy miał kilka lat stracił wzrok. Udało mu się jednak zdobyć wykształcenie i jako szesnastoletnie dziecko na podstawie szyfru wojskowego opracował pismo dla niewidomych.

Dzieci, które wzięły udział w konkursie czytania Braillem miały trzy minuty na przeczytanie wybranego fragmentu tekstu. Niektóre z nich, jak Martin Szulc z Torunia, przygotowywały się do tego przez kilka miesięcy. Korzystały z pism wydawanych przez Polski Związek Niewidomych. – Przez dwa miesiące dużo się uczyłem i czytałem. Przeczytałem sporo czasopism, niektóre miały po 90 stron – mówi Martin.

– To pierwszy taki konkurs, ale nie ostatni. Będziemy organizować kolejne. Myślimy też o zrobieniu podobnego konkursu dla osób dorosłych – podkreśla Agnieszka Tylutka.

Zobacz również:
Testy zabezpieczeń dla osób niepełnosprawnych
Wystawa dla widzących i niewidzących
Poczuj Warszawę... pod palcami
Integracja likwiduje progi
Pracownik. Co z tego, że nie widzi...