Kontra optymistycznym estetykom

Co niektórzy z forumowiczów pieją z zachwytu jakie to mamy zielone i ukwiecone miasto .Mam coś chyba ze wzrokiem , bo ja od razu zauważyłem : nadal rozbabrane ulice , psy załatwiające się na trawnikach , fruwające śmieci obok prawie pustych koszów i obskurne balkony.Dojazd na osiedle i pod mój blok już mnie zagotował !Już widzę , że kierowcy będą mieli problemy z dojazdami do swoich domów .Po wejściu na klatkę schodową następny " piękny " obrazek - sterty porwanych reklam !Moja skrzynka pocztowa zapchana dokumentnie , pomimo , że jak byk wyrażnie widać :napisNIE WRZUCAĆ ULOTEK I REKLAM !W domu na 5 centymetrow mojego kurzu :)))Otworzylem okna , wywietrzyłem i wyjrzałem przez balkon . Piiiiiiiiiiiiiip piiiiiiiiip piiiiiiiTak bardzo chwaleni ostatnio łomżyniacy zadbali o moje odczucia estetyczne !Piszę łomżyniacy , bo akurat w moim bloku 90% to rodowici mieszkańcy Łomży .!Brudasa trudno nauczyć porządku , nawet takiego z tytułem magistra czy docenta .Dobrze , że w nocy śniły mi się zielone Bieszczady .