Piszemy dziś o plakacie, który zawisł na Pałacu Kultury, przedstawia on zamazaną twarz norweskiego terrorysty Andersa Breivika. Plakat promuje spektakl wystawiany przez Teatr Dramatyczny.
Udostępnij artykuł na Facebooku |
Zapytaliśmy osoby spotkane pod plakatem jakie jest ich zdanie na jego temat. - Teatr to sztuka, a ten plakat to forma promocji tej sztuki. Dopóki odbywa się to w obrębie sztuki, to nie mam nic przeciwko - powiedział nam Michał Werner.
- Breivik nie jest tu pokazany w pełni, a jednak widać, że to on - mówi Marta Partyka. - Pokazywanie go w wiadomościach jest normalne, ale wrzucając go na plakat, robi się z niego bohatera kultury masowej, a o to mu przecież chodziło, żeby było o nim głośno – dodaje Marta.
- Nie widziałem tej sztuki, więc nie wiem o czym jest, ale jeśli o nim to trudno o kogoś innego na plakacie - powiedział MM-ce Krzysztof Dziewiątkiewicz. - Tak czy inaczej, Breivik jest na tym plakacie po to by o sztuce było głośno. Jak widać udaje się - dodaje.
- Na plakacie go nie ma, a wszyscy go widzimy i w zasadzie nie ma się o co przyczepić - twierdzi z kolei Anna z Ochoty. - Przez popularyzowanie go w mediach Anders Breivik jest w naszych umysłach i tak już pewnie zostanie. Plakat co prawda przyciąga uwagę, ale nie zachęca do pójścia do teatru - podkreśla Anna.
A co wy myślicie o plakacie?
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?