Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Konwojent, który ukradł w Warszawie ponad milion złotych złapany. Ukrywał się w okolicach Puław

AIP
Konwojent, który ukradł w Warszawie ponad milion złotych złapany. Ukrywał się w okolicach Puław
Konwojent, który ukradł w Warszawie ponad milion złotych złapany. Ukrywał się w okolicach Puław policja
Policja zatrzymała mężczyznę, który w połowie sierpnia w Warszawie ukradł ponad 1 mln zł. Te pieniądze to sklepowy utarg, który odbierał konwojent. Złodziej ukrywał się w okolicach Puław.

To jedna z najgłośniejszych i najbardziej zuchwałych kradzieży ostatnich lat. 41-letni Grzegorz L. był ochroniarzem w jednej w dużych tego typu firm. Mężczyzna pracował w tzw. Jednoosobowych konwojach – jeździł samochodem wyposażonym w najnowsze zdobycze elektroniki i odbierał gotówkę ze sklepów. Gdyby centrala firmy wykryła w pracy konwojenta coś niepokojącego, mogła zdalnie wyłączyć silnik pojazdu i zamknąć auto.

W połowie sierpnia Grzegorz L. Właśnie takim samochodem przyjechał do warszawskiego centrum handlowego Blue City. Nie poszedł jednak do sklepów po utarg, tylko wziął z auta wcześniej zebrane pieniądze. Było to w sumie 1,2 mln zł. Konwojent zabrał też broń i 64 sztuki amunicji po czym wsiadł w taksówkę i pojechał na dworzec Wieleński. Potem ślad po Grzegorzu L. zaginął.

Policja szukała konwojenta kilka miesięcy i w końcu udało się go namierzyć. Grzegorza L. zatrzymano w okolicach Puław. Policjanci znaleźli przy mężczyźnie broń i część skradzionych pieniędzy.


Jeśli jesteś zainteresowany patronatem naszemiasto.pl – napisz pod adres [email protected]
Jeśli chciałbyś zrobić projekt niestandardowy z naszemiasto.pl – napisz pod adres [email protected]


od 7 lat
Wideo

Uwaga na Instagram - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto