Kopalnia soli w Kłodawie: podróż wgłąb ziemi...

Przed wyruszeniem zadzwoniłem do biura obsługi turystycznej Kopalni Soli i dowiedziałem się, że mam być przed godz. 10. Dojechałem o 9:30. Niestety żeby znaleźć kopalnie musiałem pytać mieszkańców o dojazd. Miasto nie zadbało o właściwe oznakowanie drogi dojazdowej. Pod bramą kopalni zebrała się grupa, którą zaopiekowało się dwóch przewodników i rozpoczęło się ok. 2,5 godzinne zwiedzanie. Najpierw jednak odbyliśmy szkolenie BHP oraz założyliśmy na głowę kaski. Zjazd na głęb. 600 metrów odbyliśmy szybem w "klatce" (nie w windzie) z prędkością 6 m/sek, czyli łącznie z ruszeniem i wyhamowaniem ok. 2 minuty. Zrobiło to na mnie wrażenie.
 
Potem przewodnicy oprowadzili grupę po korytarzach i komorach rozpoczynając od kaplicy św. Kingi - patronki górników soli. W jednej z komór kopalni okazjonalnie odbywają się różne koncerty. prezentowane są różne rodzaje muzyki. Podobno jest tam bardzo dobra akustyka. Zobaczyliśmy też sprzęt jaki był używany do wydobywania soli. Na ścianie są namalowane postacie dinozaurów, wykonane przez jaskiniowców, którzy zamieszkiwali tam w dawnych wiekach. Na zakończenie zaproszono nas do groty gdzie urzęduje drakula.
 
Z tych emocji zdjęcia w niej wyszły niezbyt ostre. Kopalnia jest prawdopodobnie największą czynną kopalnią soli w Europie. Oprócz soli jadalnej produkowana jest tu sól do kąpieli oraz posypywania dróg w okresie zimowym. (Ten sezon musiał być bardzo korzystny i pracowity dla załogi). Wydobywana tutaj sól zawiera żelazo, wapń, magnez, mangan, cynk, oraz jod i potas. Zakład wydobywczy został uruchomiony w 1949 roku, a od 2004 jest udostępniany turystom. Nie byłem w najbardziej znanej kopalni soli w Wieliczce, która rozpoczęła eksploatację w XIII wieku. Tamta jest wpisana na listę UNESCO, a Kłodawa dopiero się rozkręca.
 
Chciałem jednak zwrócić uwagę na ceny biletów. Pomimo róznicy, jeżeli chodzi o atrakcje, są one zbliżone do cen w Wieliczce. Bilet ulgowy w Kłodawie - 25 zł., w Wieliczce 37, a zbiorowy ulgowy nawet 27 zł. Możliwość fotografowania lub filmowania w obu kopalniach po 10 zł. Rozumiem, że utrzymanie takiej trasy kosztuje, ale w innych kopalniach też ponoszą koszty. Ale za to na koniec dostaliśmy do domu po jednym opakowaniu soli.