Koronawirus. Do 29 listopada rząd nie poluzuje obostrzeń. Co nas czeka później?

Wideo. Jak sprawdzić czy przeszedłeś koronawirusa?

Minister zdrowia Adam Niedzielski: Stabilizacja liczby zachorowań

19 152 nowych zakażeń w Polsce we wtorek 17 listopada. Ostatnio normą były dobowe zachorowania na poziomie ponad 20 tysięcy. Zdaniem przedstawicieli rządu, mamy do czynienia ze stabilizacją dziennej liczby zachorowań. Co podkreślał podczas konferencji prasowej Adam Niedzielski, minister zdrowia, w zakresie liczby hospitalizacji również nastąpiła stabilizacja. W Polsce zajęte są 23 033 łóżka przez pacjentów covidowych, 2 114 to te z respiratorami.

Dodajmy, że w Kujawsko-Pomorskiem jest 178 respiratorów, z czego 117 zajętych. W województwie są ponadto 2144 łóżka dla pacjentów covidowych. 987 pozostaje wolnych - tak wynika z danych Kujawsko-Pomorskiego Urzędu Wojewódzkiego w Bydgoszczy.

Do 29 listopada nie będzie nowych obostrzeń

- Ostatnie regulacje, które wprowadziliśmy dotyczyły okresu do 29 listopada - mówił Adam Niedzielski, minister zdrowia. - Do tego czasu żadnych zmian ani obostrzających, (chyba, że będziemy mieli do czynienia z pogorszeniem), ani też luzujących nie będzie. Z czego to wynika? Jesteśmy bogatsi o doświadczenia. Przykład Czech, które zdecydowały się na poluzowanie, pokazuje, że ten kraj był liderem pod względem liczby zachorowań na 100 tys. mieszkańców. Tydzień temu czy półtora tygodnia temu wprowadziliśmy ostatnią turę regulacji ograniczających. Ta ostatnia tura spowoduje, że nie będziemy się utrzymywali na poziomie 20 tys., tylko ta liczba spadnie. Tak żeby ze szpitalnictwa zdjąć ciężar dopływu nowych pacjentów. Tu nie ma przestrzeni na poluzowanie, lecz jest przestrzeń na analizowanie i podejmowanie bardzo ostrożnych decyzji.

Minister zdrowia był również pytany o szkoły, o powrót do nauczania stacjonarnego, a także o ferie zimowe w kontekście zamkniętych hoteli. Stwierdził, że jest za wcześnie, by podejmować decyzje.