Koronawirus w podwarszawskim przedszkolu. Placówka została zamknięta. Teraz dezynfekcja i kwarantanna

Kobyłka. Koronawirus w przedszkolu

- U jednej z nauczycielek w Przedszkolu im. Krasnala Hałabały test na obecność koronawirusa dał wynik pozytywny - przekazała Edyta Zbieć, burmistrz Kobyłki. Z treści oświadczenia przedstawionego przez lokalne władze wynika, iż zakażona miała kontakt z 11 innymi pracownikami przedszkola oraz 14 dziećmi. Zarówno chora nauczycielka, jak i wszystkie osoby z powyższego grona zostały skierowane na kwarantannę, a placówka została tymczasowo zamknięta. W poniedziałek przedszkole miało zostać zdezynfekowane.

Chcemy zdezynfekować przedszkole i jak najszybciej otworzyć placówkę dla innych dzieci (te dzieci, które miały kontakt z nauczycielką z pozytywnym wynikiem testu zostają poddane kwarantannie - nie będą uczęszczać do przedszkola) zgodnie oczywiście z wytycznymi sanepidu - wyjaśnia burmistrz.

Po ponownym otwarciu placówka wciąż będzie musiała działać w ograniczonym trybie. Wynika to z brakującej liczby personelu - tj. opiekunów przebywających na kwarantannie. Dyrekcja przedszkola prowadzi analizy, w jaki sposób organizacyjnie i logistycznie rozwiązać ten problem. Burmistrz miasta uprzedza, że przedszkole na pewno nie będzie mogło przyjąć tak dużej liczby dzieci, co przed incydentem związanym z COVID-19. Władze apelują, aby dołożyć starań w zapewnieniu opieki swoim pociechom w domowych warunkach. - Jeśli macie Państwo możliwość pozostawienia pociech z kimś z domowników, albo zapewnić im swoje towarzystwo, to będzie to bardzo pomocne i pozwoli wspólnie rozwiązać problem - czytamy w oświadczeniu Edyty Zbieć.