Warszawa. Miliony złotych na walkę z pandemią
W skutek koronawirusa wydatki samorządu nieprzerwanie rosną, a dochód topnieje. W wyniku epidemicznych ograniczeń zmniejszyły się m.in. wpływy miasta ze sprzedaży biletów warszawskiego transportu publicznego (o 32,5%), opłat parkingowych (o 12,3%), podatku od czynności cywilnoprawnych (o 9%), oraz podatku PIT (6,2%).
Mniejsze wpływy do budżetu stolicy wynikają też z działań podjętych na rzecz pomocy przedsiębiorcom. Warszawa obniżała czynsze za wynajem miejskich nieruchomości i stawki za dzierżawę. Według obliczeń ratusza dochody z najmu nieruchomości były niższe o 22,8%, z najmu lokali użytkowych o 21,1%, zaś z dzierżawy gruntów o 5,3%. Ponadto - pomimo niskiej frekwencji pasażerów, miasto nieprzerwanie utrzymywało maksymalną pracę przewozową komunikacji publicznej.
Więcej pieniędzy trzeba było wydać z kolei na opiekę zdrowotną i pomoc społeczną - w tym opiekę nad osobami starszymi, samotnymi i dotkniętymi problemem bezdomności. W sumie - na same działania związane z przeciwdziałaniem i usuwaniem skutków COVID-19 wydano 93,1 mln zł. - W wyniku tych wszystkich uwarunkowań dochody Warszawy od stycznia do września br. (w porównaniu z tym samym okresem ubiegłego) były niższe aż o 4,5%, a wydatki bieżące wzrosły o 6,6 proc - wyliczają urzędnicy.
Jak przekazywał prezydent Rafał Trzaskowski - w związku z COVID-19 Warszawa straciła z budżetu aż 2 miliardy złotych.
Rośnie zadłużenie miasta
Przy ustalaniu budżetu na rok 2021 ustalono, że zadłużenie stolicy zwiększy się o 9,7%. Mowa o kwocie 523 mln zł. Wówczas poziom zadłużenia miasta wyniesie aż 5,933 miliardy złotych, co na koniec roku w odniesieniu do dochodów ma stanowić poziom 28,8%. W 2021 roku Warszawa na ochronę zdrowia przeznaczy 3,488 mld zł, na transport publiczny 3,534 mld zł, a na edukację 4,935 mln zł.
Epidemia trwa, rząd coraz głębiej sięga do kieszeni samorządów, chce podzielić Mazowsze i odciąć je od niektórych funduszy unijnych. Grozi nam też głęboka recesja, krajowy PKB wciąż spada i w przyszłym roku będzie niższy aż o 8 p.p. od zakładanego przed wybuchem pandemii COVID-19. Swoją cenę ma też nasza codzienna walka z koronawirusem oraz realna pomoc udzielana mieszkańcom i przedsiębiorcom. To wszystko wpływa niekorzystnie na nasze dochody, a tym samym możliwości dalszych wydatków. Musieliśmy uwzględnić te wszystkie czynniki przy projektowaniu budżetu, zabezpieczając rozwój i realizację priorytetów, bez obniżania jakości życia warszawiaków- mówi Rafał Trzaskowski, prezydent m.st. Warszawy.
Czy technologie niszczą psychikę dzieci?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?