Policja skierowała do sanepidu ponad tysiąc wniosków
Przypomnijmy: w związku z epidemią koronawirusa w Polsce wprowadzono różne nakazy i zakazy. Teraz niektóre z nich zostały już zniesione. Do niedawna obowiązywał zakaz zgromadzeń powyżej 2 osób czy przemieszczania się bez wyraźnej potrzeby. Nie można także było korzystać z parków, plaż czy bulwarów. Za złamanie tych obostrzeń przewidziane są surowe kary finansowe, nawet do 30 tysięcy złotych.
ZOBACZ: Tutaj będą dorastały córki Roberta Lewandowskiego. Apartament w Warszawie lśni
W ostatnich tygodniach na stołecznych ulicach można było obserwować wiele patroli policyjnych. Kontrolowali czy warszawiacy stosują się do obowiązujących zasad. Okazuje się, że osób, które łamały przepisy było wiele.
Oprócz tego, że policja wystawiała mandaty (lub kierowała sprawę do sądu, jeśli ktoś go nie przyjął), spisywała również notatki o niewłaściwym zachowaniu. Swoje zapiski kierowała do sanepidu, który oceniał czy zasadne jest nałożenie kary finansowej.
Ponad tysiąc notatek
Jak ustaliła Gazeta Wyborcza, policja w Warszawie do 3 maja przekazała sanepidowi ponad 1100 notatek. Ich liczba nie jest równa ostatecznym decyzjom o ukaraniu.
– Stołeczny sanepid wydał ich zaledwie dziesięć na łączną kwotę 100 tys. zł. To mniej niż np. w powiecie garwolińskim, gdzie uzbierały się do zapłaty 134 tys. zł. Policjanci spisali tu 132 notatki, a sanepid wydał aż 109 decyzji o ukaraniu – donosi Wyborcza.
Łamanie obostrzeń dotyczyło m.in. zakazu zgromadzeń, wejść do lasów i parków oraz nieprzestrzegania kwarantanny. W całym województwie mazowieckim Powiatowe Stacje Sanitarno-Epidemiologiczne otrzymały od funkcjonariuszy policji ponad 4000 notatek. Łącznie wydano 718 decyzji o ukaraniu na kwotę ponad 2,6 miliona złotych.
POLECAMY TEŻ:
Zobaczcie też:
Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?