Korporacja taksówkarska z Warszawy podnosi ceny. Dodatkowa opłata w godzinach szczytu!

Konkurencja na rynku przejazdów jest coraz większa. Od dawna trwa wojna między taksówkarzami, a kierowcami Ubera. Teraz doszedł kolejny argument dla osób żywo komentujących sytuację. Popularna warszawska korporacja - Sawa Taxi - wprowadza opłatę dodatkową.

"Opłata dodatkowa za przyjęcie zlecenia z godziną podstawienia taksówki w przedziale czasowym: 7.30 - 10.00 lub 16.00 - 18.00, w dni powszednie - 10 zł" - podaje przewoźnik na swojej stronie. Dotyczy to przejazdów zamawianych przez telefon, aplikację mobilną czy stronę www. Oznacza to, że jeśli "złapiemy" taxi na postoju, dodatkowej opłaty nie będziemy musieli uiszczać.

Korporacja próbuje w ten sposób radzić sobie z korkami, które spowalniają ruch w Warszawie, w godzinach szczytu. Konkurencyjny Uber ma w tym czasie ruchomą stawkę, a także opłatę za czas przejazdu (im krótszy, tym taniej). Zaczęła się już jednak dyskusja, że zwiększanie ceny za przejazd może spowodować odpływ klientów. - Uber się ucieszy - komentuje dziennikarz Krzysztof Berenda. Warto jednak dodać, że taksówkarze (w przeciwieństwie do Ubera) mogą korzystać z większości bus-pasów. Znacząco skraca to podróż chociażby "przeładowaną" Trasą Łazienkowską.

Czy nowy pomysł się sprawdzi? Przekonamy się wkrótce. A waszym zdaniem, to dobry pomysł?

Aktualizacja:
Prawdopodobnie po fali komentarzy korporacja postanowiła zmienić zasady pobierania opłaty dodatkowej. Obecnie na stronie pojawił się nowy zapis.

"Usługa dodatkowa: Gwarancja Czasu Podstawienia Taksówki w przedziale czasowym: 7.30 – 10.00 lub 16.00 – 18.00, w dni powszednie – 10 zł. Wymaga potwierdzenia dostępności i może być zamawiana wyłącznie drogą telefoniczną."

Oznacza to, że dodatkowa opłata jest opcjonalna. Wybiera ją klient, który chce mieć pewność, że taksówka będzie na niego czekać w określonym czasie.