Kościółek pod wezwaniem świętego Jana Nepomucena ma już ponad 500 lat. Do Wrocławia przyjechał ze Starego Koźla w 1913 z inicjatywy wrocławskiego architekta Theo Effenberga na Wystawę Sztuki Ogrodowej i Cmentarnej.
Zasługą wrocławskiego architekta jest także umieszczenie przy kościele średniowiecznego krzyża pokutnego, który stoi do dziś i otoczenie budowli drewnianym płotem.
To właśnie w tym małym, niepozornym kościele w latach pięćdziesiątych ukrywano obrazy z wrocławskiego Muzeum Narodowego. Znajdowały się tam między innymi płótna Kossaka, Gierymskiego czy Matejki.
Obecnie kościół można zwiedzać w weekendy między 10 a 14. Sporadycznie odbywają się w nim także uroczystości kościelne.
Głosuj z nami w serwisie specjalnym Wybierz z nami 7 cudów Wrocławia. |
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?