W okresie przedwojennym odsetek ludności innej narodowości osiadłej w Warszawie, przekraczał 40%. Wśród nich znajdowali się nie tylko Żydzi, Niemcy czy Rosjanie, ale również Francuzi i Włosi.
Obecnie ok. 5% obywateli deklaruje przynależność do innej niż polska narodowości, z czego prawie 3% zamieszkuje stolicę.
Z raportu CBOS odnośnie obcokrajowców pracujących w Polsce, wynika, że najliczniejszą grupą przebywającą obecnie na terenie RP stanowią Ukraińcy oraz Białorusini. Niestety, ponad 52% ankietowanych uważa, że naszym wschodnim sąsiadom powinno ograniczyć się możliwość podejmowania w Polsce pracy.
– W Warszawie mieszkam od ośmiu lat – mówi Marina Butusow ze Szczuczyna na Białorusi. – Nie wyobrażam sobie życia gdzie indziej. Tutaj skończyłam szkołę, pracuję i mam przyjaciół – kontynuuje. – Jest mi przykro, że Polacy są tak negatywnie nastawieni do obcokrajowców.
Problemy związane z akceptacją cudzoziemców wynikają z naszego usposobienia. Większość mieszkańców stolicy, swoją niechęć w stosunku do ludzi zza granicy, tłumaczy m.in. brakiem możliwości nawiązania kontaktu na stopie językowej. Jesteśmy sceptycznie nastawieni do obcych, gdyż po prostu nie potrafimy ich zrozumieć.
- Warszawa przyciąga cudzoziemców swoim miszmaszem kulturowym – ocenia dr hab. Lesław Grzegorzewski. – Jest atrakcyjna dla obcokrajowców pod względem inwestycyjnym.
Dlatego też, największy odsetek wśród cudzoziemców mieszkających w Warszawie, stanowią biznesmeni, których ze stolicą łączą międzynarodowe kontrakty. Następnie są to studenci, robotnicy, opiekunki do dzieci, nauczyciele języków obcych tzw. native speakerzy i pracownicy jednostek dympolatycznych.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?