Przed koszalińskim Sądem Okręgowym zapadł wyrok w bulwersującej sprawie ojca pedofila.
Wyrok słuszny i nie będę z nim polemizował, natomiast trochę zaskoczyła mnie decyzja niezawisłego sądu. Otóż sąd utajnił dane osobowe skazanego, natomiast zezwolił na publikację wizerunku tejże osoby.
Koszalin nie jest wielką aglomeracją i ludzie znają się z widzenia, publikacja zdjęcia szybko pozwoli zidentyfikować "kochającego tatusia".
I tu zaczyna się problem nie tylko dla samego skazanego, ale też dla służby więziennej, pod której opieką przebywał będzie kilkanaście lat. Skazani odbywający wyroki mają dostęp do prasy i telewizji, a publikacja wizerunku ułatwi identyfikację takiego osobnika i utrudni jego ochronę przed atakami ze strony innych osadzonych.
Osoby skazane za przestępstwa na tle seksualnym, a szczególnie pedofile, są na samym dnie i muszą byćchronieni w szczególny sposób, czego na pewno nie ułatwi publikacja wizerunku.
Nie będę domniemywał czym kierował się sędzia, że wydał iście salomonowe postanowienie.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?