- Przed sezonem taki bilans wziąłbym w ciemno. Dziś czuję niedosyt. Stać nas było na więcej - mówi "Polsce" trener Wojciech Kamiński. - O porażce w Koszalinie zdecydowała słaba druga kwarta. Potem podjęliśmy walkę, ale było za późno - opisuje sobotnie spotkanie.
Warszawiacy wszystkie dotychczasowe mecze rozegrali na wyjeździe, bo hala Koło nie została na czas przystosowana do nowych przepisów obowiązujących w Europie.
Pierwsze miejsce w tabeli TBL wciąż zajmują koszykarze Czarnych Słupsk. W niedzielę podopieczni Dainiusa Adomaitisa pokonali na wyjeździe Polpharmę Starogard Gdański 76:72. Dwa punkty zawdzięczają zrywowi w drugiej połowie, bo do przerwy przegrywali 35:46.
Polpharma, która w poprzednim sezonie była rewelacją rozgrywek (trzecie miejsce), w tym jest chłopcem do bicia. Podopieczni Pawła Turkiewicza pozostają jedynym zespołem bez zwycięstwa. Po niedzielnym meczu kibice Polpharmy stracili cierpliwość i pomachali szkoleniowcowi białymi chusteczkami na pożegnanie.
- Nie wszystko jest winą trenera. On nie może odpowiadać za to, że ktoś popełnia indywidualne błędy. Ale najłatwiej jest mu pomachać - bronił szkoleniowca rzucający obrońca ze Starogardu Kamil Chanas.
Jedno z najlepszych spotkań w 4. kolejce obejrzeli kibice w Kołobrzegu. Kotwica przegrała z Anwilem Włocławek 74:84, a lekcję młodszym kolegom po raz kolejny dał 36-letni Andrzej Pluta. Były reprezentant Polski rzucił dla gości 25 pkt i był drugim najskuteczniejszym zawodnikiem na parkiecie (27 zdobył Darrell Harris z Kotwicy).
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?