Do przerwy lepiej radzili sobie gospodarze, którzy po 20 minutach prowadzili 10 punktami. Potem inowrocławianie systematycznie odrabiali straty. Przed ostatnią kwartą łodzianie mieli już tylko o 3 punkty więcej. W 33 minucie Sportino wyszło na prowadzenie 61 do 58. Podopieczni Aleksandra Krutikowa w dogrywce wykazali więcej doświadczenia, sił i agresywnej obrony. Ta ostatnia sprawiła, że łodzianie nie potrafili zdobyć w dogrywce punktów z gry.
W drużynie Sportino rewelacyjnie spisywał się Aleksander Lichodzijewski, który z powodu kontuzji pauzował w poprzednim meczu. Również jego występ w Łodzi długo stał pod znakiem zapytania. Olek zdecydował się jednak zagrać. Grał przez 40 minut, zdobył 24 punkty i zebrał 10 piłek.
Pozostałe punkty dla Sportino zdobyli: Łukasz Żytko 20, Jacek Sulowski 14, Wojciech Żurawski 12, Krzysztof Jakóbczyk 10 i Wojciech Kus 3.
Koszykarze Sportino utrzymali czwartą pozycję w tabeli I ligi. Inowrocławianie tracą 2 punkty do prowadzącej Politechniki Warszawa.
Więcej informacji z Inowrocławia znajdziesz na: www.inowroclaw.gra.fm
Jaga i Śląsk powalczą o mistrza!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?