Kradzież drzewa na Ursynowie. Dzielnica szuka sprawcy nielegalnej wycinki

Na Ursynowie miała miejsce nietypowa kradzież - ktoś bezprawnie wyciął wielki jesion. Drzewo znajdowało się na gruntach należących do dzielnicy, więc pozwolenie było wymagane. To pierwszy raz od lat, kiedy nielegalnie zostało wycięte drzewo znajdujące się na terenie zarządzanym przez dzielnicę.

Zobaczcie też: Warszawa ma więcej zieleni niż Paryż czy Nowy Jork. Dlaczego więc stolica jest smogowym liderem?

Kradzież majątku dzielnicy

Wycinka drzewa oburzyła zarówno mieszkańców Ursynowa, jak i władze dzielnicy. Ścięte drzewo to jesion wyniosły, dobrze znany przez mieszkańców okolicy - rósł zaraz obok przedwojennej kapliczki. Informację o jego wycięciu urząd otrzymał od mieszkańców, którzy chcieli poznać przyczynę usunięcia jesionu. Władze Ursynowa były jednak zdziwione tą informacją i zapewniły, że nie udzieliły zgody na wycinkę.

- Byliśmy zdziwieni tą informacją. Drzewo było pod opieką dzielnicy Ursynów, ale urząd nie wnioskował o usunięcie drzewa. Nie mieliśmy żadnych informacji na ten temat. Nie wiemy, kto jest za to odpowiedzialny - powiedział w rozmowie z TVN Warszawa wiceburmistrz Ursynowa, Bartosz Dominiak.

''Nie ma zgody na takie działania''

Z racji tego, że drzewo zostało wycięte bez oficjalnej zgody, władze dzielnicy rozpoczęły własne śledztwo w tej sprawie. Wiceburmistrz Ursynowa Bartosz Dominiak udostępnił w internecie ogłoszenie, w którym prosi świadków zdarzenia o kontakt z dzielnicowym Wydziałem Ochrony Środowiska. To samo ogłoszenie powiesił też na płocie kapliczki, obok której rósł jesion. Ponadto Dominiak wysłał także pismo do marszałka województwa mazowieckiego, w którym prosi o ukaranie sprawców nielegalnej wycinki.''Nie ma zgody na takie działania'' - napisał na facebooku.

Osoby, które mogą posiadać informacje w tej sprawie proszone są o kontakt z Wydziałem Ochrony Środowiska w Urzędzie Dzielnicy Ursynów: [email protected] lub 22 443 72 50.

POLECAMY TEŻ:

Unikatowe zdjęcia Warszawy z lat 50. i 60. Nikt ich nie publikował przez kilkadziesiąt lat!

"Pruszków" prywatnie. Luksusowe życie mafijnych bossów [ARCHIWALNE ZDJĘCIA]

Gigantyczny park rozrywki powstaje pod Warszawą. W Europie nie ma większego!

Lewitujący dom w Józefowie. Nowy projekt autora "niewidzialnego domu"

Nazwy dzielnic Warszawy. Skąd się wzięły i co oznaczają?

Niezwykłe zdjęcia! Tak wyglądało życie na ulicach Warszawy w 1941 roku

---