Na początku października do komendy przy ul. Malczewskiego w warszawie wpłynęło zawiadomienie, że w jednej z restauracji przy ul. Obrzeżnej miała miejsce kradzież pieniędzy w kwocie 1 950 złotych. Gotówka zniknęła z restauracyjnej szafki.
Policja: "Chcąc uniknąć odpowiedzialności, planował uciec za granicę"
Sprawą zajęli się mundurowi z Wydziału do Walki z Przestępczością Przeciwko Mieniu, którzy po przeanalizowaniu wszystkich szczegółów ustalili, że sprawcą kradzieży jest 30-letni mężczyzna, który chcąc uniknąć odpowiedzialności zaplanował wyjazd do Niemiec.
- Policjanci nie chcąc dopuścić do tego, aby mężczyzna zrealizował swój plan, udali się na lotnisko w Katowicach. W hali zauważyli oczekującego na lot złodzieja – wskazuje st. asp. Marta Haberska z Komendy Stołecznej Policji. – Jakież było jego zdziwienie, kiedy funkcjonariusze zaprosili go na wycieczkę powrotną do mokotowskiej komendy – dodała.
W Warszawie 30-latek usłyszał zarzut kradzieży, do którego się przyznał.
W Polsce za ten czyn, zgodnie z kodeksem karnym grozi kara do pięciu lat pozbawienia wolności. Postępowanie w tej sprawie nadzoruje Prokuratura Rejonowa Warszawa Mokotów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?