Dzielnicowi uzyskali informacje, iż kierujący osobowym oplem, dokonuje kradzieży energii elektrycznej poprzez nielegalne przyłącze do skrzynki elektrycznej, znajdującej się na terenie prywatnym przy ul. Rakowieckiej. Postanowili odwiedzić wskazane miejsce i zweryfikować posiadane informacje.
- Podczas obchodu zauważyli zaparkowany na parkingu pojazd w bardzo bliskiej odległości od skrzynki elektrycznej. Z pojazdu od strony pasażera poprowadzony był przewód elektryczny, podłączony do niezabezpieczonego gniazdka w skrzynce elektrycznej – wskazuje asp. Iwona Kijowska z Komendy Stołecznej policji.
Za pomocą przedłużacza podłączone były również różne odbiorniki prądu, między innymi urządzenie grzewcze w postaci farelki, ładowarki do telefonu oraz włączonego radiomagnetofonu.
Policja: "Nie widział, że jest to nielegalne"
55-letni mężczyzna, właściciel pojazdu czerpiącego energię oświadczył, że nie wiedział, iż w ten sposób nie może pobierać prądu. Myślał, że jest do ogólnodostępna skrzynka z prądem i jest to legalne – dodaje policjantka.
55-latek został zatrzymany i w najbliższym czasie odpowie za kradzież energii elektrycznej. Polskie prawo przewiduje za to przestępstwo karę do 5 lat pozbawienia wolności.
Funkcjonariusze będą teraz starali się ustalić, na jakie straty mógł zostać narażony rejon energetyczny z tytułu wykorzystywania nielegalnego przyłącza. Śledztwo nadzoruje Prokuratura Rejonowa Warszawa Mokotów.
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?