Jak podał w poniedziałek 10 stycznia podkom. Karol Cebula z Komendy Stołecznej Policji, funkcjonariusze z warszawskiej Ochoty otrzymali zgłoszenie o kradzieży auta marki mitsubishi w nocy z 2 na 3 stycznia z ulicy Grójeckiej. Śledztwo prowadzili kryminalni zwalczający przestępczość przeciwko mieniu z komendy na Ochocie przy wsparciu policjantów Wydziału do walki z Przestępczością Samochodową KSP.
Mundurowi ustalili, że skradziony pojazd znajduje się przy ulicy Wólczyńskiej w Warszawie.
Warszawa. Krzyczał "policja" i zaczął uciekać
- Po przybyciu na miejsce policjanci podzielili się na zespoły i przeprowadzili rozpoznanie posesyjne, które potwierdziło ich informację. Pierwszy zespół po pokonaniu bramy wjazdowej zatrzymał dwóch mężczyzn w wieku 62 oraz 51 lat. Drugi skład pokonał ogrodzenie od sąsiedniej posesji, gdzie zauważyli 28-latka, który słysząc okrzyk "policja" rzucił się do ucieczki – wskazał podkom. Karol Cebula.
Funkcjonariusze zatrzymali podejrzanego na sąsiedniej posesji.
Okazało się, że mężczyzna zaczął uciekać przed służbami, ponieważ w chwili interwencji, akurat demontował poszukiwany pojazd.
- Na miejsce przyjechała grupa dochodzeniowo-śledcza, która zabezpieczyła ujawnione na posesji dwa pojazdy marki mitsubishi, które zostały częściowo zdemontowane oraz części od co najmniej kliku innych pojazdów skradzionych na terenie Warszawy oraz Niemiec. Dodatkowo w wyniku przeszukania pomieszczeń budynków ujawniono ponad 425 tysięcy papierosów bez polskich znaków akcyzy – dodał policjant.
Podczas przeszukania znalezione zostały także inne przedmioty, które mogły znajdować się w skradzionych wcześniej samochodach. Wszyscy zatrzymani trafili do policyjnych aresztów. Jeden z nich usłyszał zarzut i decyzją sądu został tymczasowo aresztowany na okres trzech miesięcy.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?