Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Krajobraz jak po bitwie. Tak wygląda autokar, którym podróżowali uczniowie z Warszawy. "Nigdy nie spotkaliśmy się z takim chamstwem"

Kacper Komaiszko
Kacper Komaiszko
zdjęcie ilustracyjne / pixabay.com
Propagujemy zdrowy styl życia, kształcimy postawy proekologiczne, wpajamy zasady patriotyzmu - czytamy w serwisie internetowym Szkoły Podstawowej nr 255 im. C.K Norwida w Warszawie. Górnolotne slogany zostały brutalnie zweryfikowane przez rzeczywistość. Wszystko za sprawą uczniów wspomnianej podstawówki, którzy swoją postawą zdecydowanie zaprzeczyli, jakoby z ekologią czy kulturą byli za pan brat.

W miniony piątek uczniowie ze Szkoły Podstawowej nr 255 w Warszawie wybrali się na wycieczkę autokarową. Według relacji przewoźnika była to 4-godzinna podróż na Pomorze. Jak się okazuje, to wystarczająco dużo czasu, by autokar zamienił się w istne wysypisko śmieci. Kanapki, butelki po napojach, papierki po słodyczach, plastikowe torby czy elementy odzieży pokryły pokład pojazdu. Jakby tego było mało, zniszczony został jeden z foteli. Właściciel autokaru nie wytrzymał i opisał całe zajście na firmowym profilu w mediach społecznościowych.

Najgorsi pasażerowie od 28 lat

- Na 28 lat naszej działalności w transporcie osób, nie spotkaliśmy się z takim brakiem kultury, brakiem dyscypliny, chamstwem ze strony pasażerów - czytamy w publikacji Biura Turystycznego Poltravel.

Z trudem przychodzi nam wstawiać takie rzeczy, udostępniać je, ale tym razem musimy. To jest film z naszego autokaru, który wrócił wczoraj wieczorem z wycieczki z uczniami ze Szkoła Podstawowa nr 255 w Warszawie

Nagranie wywołało ogromne poruszenie w mediach społecznościowych. Dotarł on również do... matki jednego z uczestników wycieczki.

- Jestem mamą dziecka z wycieczki. Jest mi strasznie głupio, gdy widzę, jaki syf zostawili po sobie. Zgadzam się, ze to dramat i w poniedziałek będę interweniować w szkole. Upewnię się, ze dzieci zobaczą ten film, a nauczyciele wypowiedzą się i postanowią, jak sprawę naprawić - napisała internautka. Jednocześnie kobieta zaapelowała do innych użytkowników serwisu, by wyhamowali z ostrymi określeniami w kierunku uczniów. "Dzicz", "bydło", "swołocz" czy "ćwoki" to i tak jedne z łagodniejszych epitetów, jakie słano pod ich adresem.

Co ciekawe, przedstawiciele firmy przewozowej nie chcą komentować sprawy. Ponadto woleliby, aby zarówno nazwa firmy, jak i dokładne dane szkoły pozostały anonimowe. Mimo to na ich profilu wciąż możemy znaleźć publiczny post z tymi informacjami. W chwili pisania tego artykułu film udostępniło już 565 użytkowników serwisu.

Misja i wizja szkoły

Odwiedzając oficjalny serwis internetowy Szkoły Podstawowej nr 255, możemy natrafić na zakładkę "Misja i wizja szkoły". Przeczytamy tam, że praska podstawówka wychowuje człowieka, który potrafi odróżniać dobro od zła oraz czuje się odpowiedzialny za siebie i innych. Że wpaja zasady patriotyzmu. Że propaguje zdrowy styl życia. I w końcu, że kształci postawy proekologiczne. W rzeczywistości jednak misja i wizja pedagogów daleko odbiega od misji i wizji uczniów. Pozostaje mieć nadzieję, że nagłośnienie sprawy zreflektuje władze szkoły do podjęcia stosownych rozmów i decyzji, które pozytywnie wpłyną na młodzież.

Oświadczenie szkoły

W piątek, 24 maja, Szkoła Podstawowa nr. 255 przesłała nam oświadczenie w wyżej opisanej sprawie. Jego treść publikujemy w całości poniżej:

Dyrektor Szkoły Podstawowej nr 255 im. C. K. Norwida
w Warszawie informuje, że w związku z umieszczeniem na stronie portalu społecznościowego facebook na profilu „Biura Turystycznego Poltravel Dęblin Zaranowicz” filmu przedstawiającego zniszczony autokar odbyło się spotkanie przedstawicieli stron: Dyrektora Szkoły Podstawowej nr 255 wraz z pełnomocnikiem, organizatora wyjazdu „Agencji Turystycznej Labor Plus (+)”, pilota wycieczki „Biura Turystycznego Poltravel Dęblin Zaranowicz”.

Przedstawiono i omówiono stan faktyczny zdarzenia.

Strony wyjaśniły, że informacje zawarte w publikacji
są nierzetelne i zafałszowane.

Fakty zostały zmanipulowane i upozorowane przez pracownika firmy przewozowej, który rozrzucił w przejściu autokaru śmieci oraz zdemontował siedzisko fotela.

Materiał wprowadza w błąd opinię publiczną i godzi w dobre imię Szkoły.

Szkoła oczekuje natychmiastowych przeprosin i sprostowania
w mediach.

POLECAMY TEŻ:


od 7 lat
Wideo

Uwaga na Instagram - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto